Wpis z mikrobloga

@piaskun87: Nie każdy może sobie na to pozwolić, bo część osób ledwo co wiązała koniec z końcem w Polsce. Sam jestem i pomagam fundacją charytatywnym na ten cel.

Jako naród chyba zdajemy ten egzamin z pomocy i przyjaźni. Co mnie wkurza to to, że politycy już lecą przypisywać sobie zasługi, a znając życie coś tak spierdzielą w przyszłości i skłócą ze sobą kraje ponownie.
@FlasH: W materiałach źródłowych zapomniałeś wstawić filmiku jak to tamci uchodźcy dmuchają dym z papierosa w oczy dzieci, aby lepiej było przed kamerami. Lub chłopca który grozi Polsce i coś tam przeklina. Osoby które używają dzieci jako tarczy.

Oczywiście, że mi szkoda tamtych dzieci, głównie z tego powodu, że zostają użyte jako narzędzie w celach imigracji zarobkowej. Szkoda mi osób które faktycznie tam są na granicy bo chcą uciec przed wojną
@trzeci: Ale co jest propagandą? Że lekarzom, którzy udzielali pomocy tym dzieciom wybijano szyby w samochodach i spuszczano powietrze z kół?
Uważasz, że to, że setki tysięcy zaangażowały się w pomoc Ukraińcom powoduje, że nagle znikają zwyrole, którzy kobiety w ciąży i ludzi z małymi dziećmi wyrzucali na mróz i śnieg do ciemnego lasu?
@FlasH: A poza tym, to co tutaj uprawiasz to "Whataboutism" - pomoc jednej grupie nie oznacza, że nie są obecnie opracowywane metody pomocy innego grupie. Nie łącz zależności między nimi na siłę, bo to tylko dodaje do dezinformacji.

Uważasz, że to, że setki tysięcy zaangażowały się w pomoc Ukraińcom powoduje, że nagle znikają zwyrole, którzy kobiety w ciąży i ludzi z małymi dziećmi wyrzucali na mróz i śnieg do ciemnego lasu?