Wpis z mikrobloga

Mam wrażenie, że jeszcze tydzień-dwa i sytuacja wymknie się spod kontroli. Ruscy ostrzelają konwój NATO na Ukrainie, jak to zapowiadają, NATO odpowie, jak to zapowiada. Rosjanie ostrzelają terytorium Polski rakietami, NATO ostrzela terytorium Białorusi. Co będzie dalej? Pełnowymiarowa wojna światowa, wojna atomowa i zagłada półkuli północnej, czy może tylko wojna NATO-Rosja na terytorium Polski i kompromisowy pokój? Dla Polaków to już wszystko jedno, mało kto tu przeżyje. Dziwi mnie bardzo, że w Polsce większość chce eskalacji i wejścia NATO do wojny, jakby nie wiedzieli, że oznacza to wyniszczenie przede wszystkim naszego kraju.
Z drugiej strony jak ci mongolscy hitlerowcy podbiją Ukrainę, pewnie i tak będą chcieli spróbować zmierzyć się z NATO i zrobią to na terytorium Polski. Owszem, rosyjskie siły lądowe to parodia wojska, ale artyleria i siły nuklearne już nie. Dzisiaj przeszedłem się przez miasto w którym mieszkam ze świadomością, że w optymistycznym scenariuszu dopiero za kilka lat zostanie zniszczone z powodu absurdalnych imperialnych idei rosyjsko-mongolskiego podnarodu.
Nie chce się nic planować, nic robić, o nic starać, bo po co? Zbudować dom, żeby został zaraz zniszczony? Nic nie warte to wszystko. Czasami myślę, że lepiej było dla Polski poprzestać w 1989 r. na statusie Finlandii, byłoby to bezpieczniejsze niż bycie krajem frontowym NATO. A jeszcze zaraz zostanę nazwany onucą bo boję się zniszczenia swojego kraju.

#wojna #rosja #ukraina
  • 56
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@niekibicujepilkarzom: jest kilkanaście fajniejszych celów ale to oczywiste że polska będzie tom w którego uderza xD czy Ty wiesz jak wygląda obrona polskiej przestrzeni powietrznej, czy tylko tak gadasz?

Tak naprawdę jedyne w czym masz rację to te atomówki, ale pytanie w jakim są stanie patrząc na armię rosyjska i jej wyposażenie. I jeśli boimy się atomu to wszystko wskazuje że należałoby ostrzelać wszystkie bunkry z których rakiety mogłyby wylecieć,
  • Odpowiedz
@niekibicujepilkarzom: strach przed wojną i deeskalowanie za wszelką cenę nie sprawi, że jej nie będzie. Obawiam się, że o historii wiem znacznie więcej niż Ty i dlatego wiem, że najgorszą wojną jest taka, która się toczy na własnym terytorium. Słyszałem też o takim panu, co się nazywał Chamberlain.

Jest dziejowa okazja, że nie jest to właśnie nasze terytorium. Nakłada się to z drugą dziejową okazją, że Rosja jest słaba. Należy doprowadzić do rozpadu Federacji Rosyjskiej i zmusić ich do nuklearnego rozbrojenia; jakikolwiek inny wynik doprowadzi do powtórki obecnego scenariusza za 20, 30 lub 40 lat, tylko wtedy to my możemy być na miejscu Ukrainy.

Mam nadzieję, że nastąpi to tak czy siak w wyniku sankcji (rozpad FR, nie ich napaść na nas), i że nie zostaną one do tej pory zniesione. Ale w międzyczasie pod naszym nosem giną ludzie. Każdy dzień wojny to kolejni uchodźcy, a każdy uchodźca to obciążenie dla naszej
  • Odpowiedz
czy może tylko wojna NATO-Rosja na terytorium Polski


@niekibicujepilkarzom: W jaki u licha sposób wojna miałaby się przenieść na terytorium Polski teraz, kiedy front stoi na Dnieprze? Teleportują się? Jakimi siłami? Jedyne co mogą to ostrzelać rakietami, o ile jeszcze mają jakiś większy zapas skoro na Ukrainie już z nich powoli rezygnują na rzecz starszych o mniejszym zasięgu.

Ale jak zaczekamy aż Ukrainę wchłoną, zrekrutują tam rezunów i odbudują siły
  • Odpowiedz
@epll: W Polsce 3 mln żołnierzy? Co do hu xD Zacznijmy od tego, że Rosja nie pokazała 10% swojego potencjału w Ukrainie, druga sprawa, że nawet Wolski cały czas powtarza, że sukcesywnie realizuje swoje cele. Trzecia sprawa, że gdyby doszło do konfliktu światoweo zapewne do Rosji dołączyłby Chiny... więc lepiej zostań na tym swoim TVN czy innym wp i z tą zerową wiedzą.
  • Odpowiedz
@epll: Skąd ty wziąłeś 3 mln żołnierzy?
Rosja może zmobilizować potężne siły, więc nie wiem czy jest taka niegroźna XD
  • Odpowiedz
@Ana77:

Since 1949, NATO has increased its collective military power. Today it has the capability to count on nearly 3.5-million personnel, troops and civilian combined. Each member state agrees to contribute with different strategic weight and influence.


https://shape.nato.int/page11283634/knowing-nato/episodes/the-power-of-natos-military

Co z tego, że zmobilizują skoro nie ma sprzętu? Tutaj masz 3 miliony osób wyszkolonych i pełnym osprzętem. Po drugiej stronie masz osoby które latają w sprzęcie z lat 60 xD
  • Odpowiedz
@epll: To są ogólne siły NATO, ale przypadku ataku na jeden kraj wcale nie muszą być użyte, bo poszczególne kraje o tym decydują, czyli ktos może wysłać np. 2000 żołnierzy, a inny tylko 20 samolotów. Poprawcie mnie jeśli myle się co do doktryny.
  • Odpowiedz
@niekibicujepilkarzom: Trzeba mieć na uwadze, że siatka dywersantów na 100-621501640ziała już na terenie Polski i przynajmniej kilku innych krajów. Wojna światowa już trwa. Tyle, że nikt tak tego nie nazwie. No i rozgrywa się na terenie Ukrainy i na gi


@ciezki_przypadek: XD popraw czapeczkę foliowa lepiej
  • Odpowiedz
@rimyi: potencjał wojskowy według ekspertów to może nawet 5% dane są ogólno dostępne. Rosja do tej pory straciła około 200 czołgów z czego w rezerwie jest 5000 i nawet 20000 jeśli liczyć starsze modele
  • Odpowiedz