Wpis z mikrobloga

@kolestyp: ja również byłem słupem z 4 lata temu. Wciągnąłem się na ogłoszenie takie jak to lecz napisane lepszym językiem, byłem młody i głupi. Wykaraskalem się bez szwanku, jakbym miał więcej rozumu to jeszcze bym utarł nosa scamerom i zgarnął/oddał hajs do oszukanej, ale niestety. Dochodzenie trwało z półtorej roku i kółka wizyt na policji/ telefonów do prokuratury i banku
  • Odpowiedz
widze kolega w temacie, znajoma znajomej bedzie wlasnie miala rozprawe, byla wlasnie takim odbieraczem. Policja i prorok oczywiscie wyjepane, spisali tylko jej zeznania i odrazu akt sokarzenia. A typy sobie dzialaja od kilku lat z tego co widze.


@kolestyp: możesz coś więcej opisać? Babka jest starszym, nie komputerowym typem? Jak ją znaleźli/ona znalazła?
  • Odpowiedz
ja również byłem słupem z 4 lata temu. Wciągnąłem się na ogłoszenie takie jak to lecz napisane lepszym językiem, byłem młody i głupi. Wykaraskalem się bez szwanku, jakbym miał więcej rozumu to jeszcze bym utarł nosa scamerom i zgarnął/oddał hajs do oszukanej, ale niestety. Dochodzenie trwało z półtorej roku i kółka wizyt na policji/ telefonów do prokuratury i banku


@gosciu82: jak udało ci się skończyć bez wyroku?
  • Odpowiedz
@kolestyp: @empty_silence: przedstawiłem dowody na policję. Screeny rozmów, nagrane rozmowy z oszustem, maile. Może ktoś na to zerknal. Miałem być oskarżonym ale odmówiłem policjantowi z podaniem przyczyny. Wtedy mnie postraszył że sprawa idzie do sądu w Łodzi. Następne pismo jakie już przyszło to było uniewinnienie i zniesienie sprawy przez prokuratora. Potem musiałem jeszcze chwilę bujać się z bankiem żeby mi odblokowali moje środki zablokowane półtora roku temu
  • Odpowiedz