Wpis z mikrobloga

Ogólnie rzecz biorąc, jak coraz bardziej obserwuje Sikorskiego to mam wrażenie, że on do pewnego momentu jest naprawdę bardzo dobrym politykiem i dyplomatą, ale jak są sytuacje emocjonalne, to chłop wcale sobie nie radzi i daje sie sprowokować jak dziecko. Myslalem, ze ten cały jego twitter to teatr dla gojów i swojego ultrabetonowego elektoratu, ale jak patrzę na to jak sie zachowywal podczas Euromajdanu to mysle, ze chlop ewidentnie nie radzi sobie z presją.

Do tej pory byłem przekonany, że w 2014 r. zostaliśmy odsunięci od stołu negocjacyjnego, bo byliśmy za słabi i została Francja, Niemcy, USA i Rosja, ale wydaje mi się, że nadal bylibyśmy przy tym stole, gdyby nie nerwowe reakcje Sikorskiego, który nawet jak widac na jednym z filmików zapomniał, że jest politykiem i dyplomatą.

Ogólnie zapraszam do dyskusji, bo być może się mylę, swoją drogą jak ktoś posiada ciekawe źródła o kulisach tamtych negocjacji, to chętnie bym poczytał. Z góry dziękuję.
#ukraina
  • 3
@niezdiagnozowany: Sikorski to polityk z świetnymi kontaktami, ale na pewno nie dyplomata. Gdyby był dobrym politykiem nie znajdowałby się na peryferiach swojej partii. Wcześniej blokowano jego powrót, bo chciano w PO oderwać się od starej przegranej wierchuszki. Wrócił Tusk, a Sikorski dalej może wystękiwać swoje żale na Twitterze.