Wpis z mikrobloga

@karmaisabitch: Apelem o dywersyfikacje, byłoby stwierdzenie że należy rezygnować z paliw kopalnych na rzecz atomu i OZE, a nie pisanie że opieranie polityki energetycznej m.in na atomie, to zła droga.

Przy obecnej technologii i cenie magazynów energii, atom jest jedyna realną alternatywą dla gazu i węgla. Po co go torpedować?
@szpongiel: Zgodnie z polityką zielonych to tylko OZE.

Tylko wspaniale i górnolotnie brzmią hasła o OZE jako jedynym źródle energii, a w rzeczywistości nie jest tak kolorowo, bo bez podparcia OZE stabilnym źródłem energii wielce prawdopodobne stają się blackouty, bo OZE nie produkuje energii z taką samą sprawnością 24/7. Oczywiście można posiłkować się magazynami energii, które składowałyby nadwyżki OZE na czas niższej sprawności, ale to na razie drogie rozwiązania.

W praktyce
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@venividi: wiem, byku. Myślałem, że to oczywiste, że źródła energii oparte na pogodzie i cyklu dobowym słońca nie mogą być podstawą niczego, co najwyżej uzupełnieniem.
Widać nie dla takich co im mózg zzieleniał.
@szpongiel: To znaczy docelowo to się da zrobić. A w krajach gdzie np. występują duże spiętrzenia wody i można sporo energii generować za pomocą hydroelektrowni, to już w ogóle. Problem w tym że to na chwilę obecną strasznie drogie, więc potrzebne są źródła przejściowe między pełnym OZE, a węglem.