Aktywne Wpisy

kutmen2 +11
Rozstałem się z dziewczyną prawie 6 lat temu, mieliśmy dwa koty. Jeden został u mnie a drugi pojechał z nią. Godzinę temu zadzwoniła, że kot jest chory i właśnie z---------m blisko 400 kilometrów żeby ratować kotka bo idiotka nie ma pieniędzy żeby kota zbadał weterynarz. Mam nadzieję, że kot wróci ze mną do domu. Dajta plusa na zachętę

Czuć już taki vibe jesieni, w ogóle słabe to lato było, raptem z 3-4 dni powyżej 30 stopni. Ci co w tym roku założyli klimę muszą być rozczarowani.





Jeżeli dowolna strona wykonuje scenariusz MAD, to w sumie pozostaje wtedy tylko wzruszyć ramionami i oddać się w los doboru naturalnego i szczęścia/losu.
Radioaktywny pył to unoszące się z wiatrem drobinki.
Jeszcze ewentualnie masz opcję parkingu podziemnego lub jeżeli przyfarci, to piwnica może będzie wystarczająca.