Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
Pamiętajcie, że różnej maści specjaliści i analitycy są tyle samo warci co anonimowy oczytany wykopek śledzący regularnie newsy ze świata. Geopolityka to nie jest nauka ścisła, w dużej mierze to wróżenie z fusów i gdybanie. To trochę jak z dziennikarstwem, dobry amator potrafi dorównać profesjonalistom po studiach, bo to nie jest jakaś fizyka kwantowa. Nie warto wierzyć na słowo żadnym autorytetom, bo równie dobrze może się okazać, że autorytet się mylił, a rację miał jakiś random z internetu. Zdanie autorytetów po prostu bierze się pod uwagę.
#ukraina
  • 6
@Trybun_Plebejski: Co.

Ktoś zajmujący się zawodowo analityką geopolityczną bierze argumenty za i przeciw, potem je zestawia i wyciąga wnioski, które mogą nie pokrywać się z przyszłością, bo jak sam zauważyłeś - to nie jest nauka ścisła.

Natomiast ktoś nieoczytany, bez wiedzy, bez doświadczenia i głębszego przemyślenia, po prostu wybiera orła lub reszkę przy rzucie monetą i jego "przewidywanie" się spełni... lub nie.

Czy to oznacza, że miał rację? Absolutnie nie -
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@bodziodestruktor: I ktoś kto nie studiował politycznych kierunków nie jest w stanie dokonać krytycznej analizy informacji? Jeśli specjalista od geopolityki nie ma jakichś swoich "tajnych" kontaktów to zazwyczaj bierze te same newsy, do których ma dostęp każdy inny człowiek.
I ktoś kto nie studiował politycznych kierunków nie jest w stanie dokonać krytycznej analizy informacji?


@Trybun_Plebejski: Jest, ale Ty byś chciał porównywać wybitnego amatora z kiepskim profesjonalistą. Problem w tym, że jeżeli zrobisz porównanie dla ogółu, a nie wybranych przykładów, to w życiu nie wyjdzie tak, że posty na wykopie będą warte więcej niż teksty osób zajmujących się tematem od lat.

do których ma dostęp każdy inny człowiek.


Dostęp != skorzystanie