[L.....d]

#wojna #rosja #ukraina #ruskimir #geopolityka

Krótki film o ciut głębszych przyczynach rosyjskiej inwazji, TLDW:
1. Po upadku ZSRR Rosja straciła większość naturalnych barier chroniących rosyjski interior (kontrola nad Niziną Środkowoeuropejską, wschodnim wybrzeżem Bałtyku, Rumunią i Ukrainą, północnym wybrzeżem Morza Czarnego) Kaukazem, Azją Centralną).
2. Rosja ma zbyt długą i niekorzystną granicę by być w stanie jej bronić.
3. Jednocześnie rosyjska demografia jest tragiczna, rosyjskie społeczeństwo kurczy się i starzeje, a do tego jest trawione chorobami (alkoholizm, AIDS, gruźlica itd.) = coraz mniej rekrutów w przyszłości.
4. (dopisek własny) Kolejne działania Rosji to próby odzyskania kontroli nad kluczowymi punktami: wojna z Gruzją - odzyskanie kontroli nad przejściami przez Kaukaz, aneksja Krymu - odzyskanie kontroli nad północnym wybrzeżem Morza Czarnego, udział w tłumieniu protestów w Kazachstanie - obrona rosyjskich wpływów w Azji Centralnej, Anschluss Białorusi i inwazja na Ukrainę - próba przesunięcia zachodniej granicy dalej od Moskwy.
5. Po Ukrainie przyjdzie pora na kraje bałtyckie, Polskę, Mołdawię, Rumunię (kolejność przypadkowa) - o ile Rosja nie udławi się Ukrainą.

Link do filmu:
https://youtube.com/watch?v=5wbTq66bSpk

Dorzucam mapkę pokazującą problem rosyjskich granic:

[L.....d]

@Lonesome_road: i jeszcze plan rosyjskiej ekspansji w Europie środkowo-wschodniej:

[maci3nty]

@Lonesome_road: sporo prawdy w tym co mówisz. Dodałbym, że IMO już się udławiła i zdolności do kolejnych operacji nie będzie zarówno wewnętrznie, jak i z zewnątrz będą zablokowane.

[NykipVaous]

@Lonesome_road: Nadal to imo żadne powody z punktu 'moralności', jeżeli ktoś próbuje rozwiązywać problemy w 2022 poprzez wojnę to pozdro, ludzie stają się cywilizowani, a oni dalej jak zwierzęta. A powody, że "chronią bariery" - naprawdę się boją, że ktoś ich miałby zaatakować? Kto i po co? Oni mają jakieś chore myślenie sprzed kilkudziesięcu czy kilkuset lat wstecz.

[L.....d]

@NykipVaous: oczywiście, dla nas to wygląda na zwykły syndrom oblężonej twierdzy, ale dla Rosjan trauma z ostatniej wojny światowej jest nadal silna.

[mikau]

@Lonesome_road: wciąż ten kraj gdyby chciał mógłby budować potęgę na gospodarce i współpracy a nie durnych zapędach wojennych.

[janekplaskacz]

@Lonesome_road:
Dostęp do Krymu mieli i nikt im nie zabierał. Spokojnie mogli naciskać pokojowo na przedłużenie umowy stosując opcję "gazową".

Zamiast prężyć muskuły to mogli zająć się własną gospodarka, korupcją itd. nie musieliby się o nic martwić gdyby rozwijali się gospodarczo.

[mrKoval]

wciąż ten kraj gdyby chciał mógłby budować potęgę na gospodarce i współpracy

@mikau: Nie da rady, oni mogą exportować tylko surowce, broń i biedę.