Aktywne Wpisy
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Skopiuj link
Skopiuj linkTa treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Wykop.pl
Podróże
Gospodarka
Ukraina
Technologia
Motoryzacja
Sport
Rozrywka
Informacje
Ciekawostki
Trudno komentować jakieś wymysły z czterech liter, które OPka (i reszta) miesza sobie jak chce. Wszystkie moje wypowiedzi odnośnie odpowiedzialności rodziców pod #antynatalizm, dotyczą odpowiedzialności za powołanie do życia. W kółko pisze, że jest to sprawa na linii rodzice - dziecko, nie na linii rodzice - dziecko - anony z wykopu, które sobie ubzduraly, że będą rozliczać innych, ze zrodzenia nowych ludzi, co uważają za zbrodnie, bo tak.
Jak wy to logicznie kleicie z pozwoleniem na krzywdzenie dzieci, molestowanie, katowanie, wszelaka patologię i co tam jeszcze wypisujecie, to nie wiem i nie będę dociekać.
Może napisze, żeby dotarło - tak, jeśli widzicie ze dziecku REALNIE dzieje się krzywda, to należy się wtrącać i reagować. Jeśli uważacie, że dziecku dzieje się krzywda, bo się urodziło i może kiedyś cierpieć, to pocałujcie misia w nosek ʕ•ᴥ•ʔ
#zawolajcie #antynatalizm
Rodzice biją dzieci - powoduje to cierpienie u dziecka, można temu zapobiec więc należy tak zrobić.
Ludzie zapadają na choroby przez które cierpią - powoduje to cierpienie ale nic nie można z tym zrobić, trzeba to zaakceptować.
Twoja logika jest błędna z tego powodu że zakładasz że cierpieniu przez choroby czy też inne rzeczy
Z tym, że nadal nie za bardzo można to skleic z przyzwoleniem na stanie z założonymi rękami - bo to nie twoja sprawa, kiedy faktycznie komuś się dzieje krzywda.
Czy ty potrafisz zdjąć różowe okulary i spojrzeć szczerze na rzeczywistość?
Każdego człowieka czeka chociażby choroba i smierc.
Czy to jest niezidentyfikowana i potencjalną możliwość ?
Na przykładzie. Moja babcia dozyla 82 lat. Zawsze była wdzięczna za życie, za
Ok. Zróbmy eksperyment. Tylko odpowiedź szczerze.
Czy gdybyś qiedziala że jutro umrzesz czy nie byłabyś się tego?
Nie obawiałabys się tego co jest po śmierci? Nie obawialabys się bólu?
Ty chyba niczego w życiu się nie boisz :)
Nie boje się tego, co jest po śmierci. Co do bólu - wiem, że dużo potrafię wytrzymać (przetrwałam wielogodzinne skurcze i ból porodowy) a poza tym istnieje coś takiego
99,9999% ludzi by się bała