Wpis z mikrobloga

Leze na tym lozku i mysle jak zaczac w koncu zyc. Mysle o sobie jak najbardziej negatywnie: boje sie wszystkiego, slomiany zapal, wszystko wydaje sie takie trudne i nieosiagalne do tego jestem nerwowy i wszystko mnie #!$%@?, cykam sie innych ludzi przez ich swobodne zachowanie, do tego uczucie pustki i brak pewnosci siebie. Antydepresanty bralem to powiem wam ze to gowno 2 rodzaje przez rok ciagle zawroty glowy i ogolne oslabienie do tego cisnienie wysokie jak tera to rzucilem wedlug zalecen lekarza to myslalem ze zdechne nudnosci nie moglem wstac bo myslalem ze zemdleje, ogolnie #!$%@?
#przegryw