Aktywne Wpisy
![Mega_Smieszek](https://wykop.pl/cdn/c0834752/3f9b587a2673756e6d2488a1c26ea248f7b4bbb4529533f06ffaeac6783173c3,q60.jpg)
Mega_Smieszek +193
![Mega_Smieszek - 1/7
#logikarozowychpaskow #pracbaza #heheszki](https://wykop.pl/cdn/c3201142/574374eb9086f574cb7a1f53c6c6dacbe33d3991e8d75e3aad2ebf2946796211,w150.jpg?author=Mega_Smieszek&auth=07a1cd739db888aa3900b1992d278e8f)
źródło: temp_file8692025224578652865
Pobierz![Pink_Floyd](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Pink_Floyd_BbT8HWhhon,q60.jpg)
Pink_Floyd +5
#pytanie #dom #ogrodnictwo #osy
W garażu na działce zalęgly mi sie osy. Znalazłem na nie doraźny sposób (spryskać dobrze Muggą 50%, w ciągu dosłownie sekundy zaczynają #!$%@?ć aż miło, a te, które przeżyją, długo nie pożyją - po ok.30 sekundach mogę już bezpiecznie zdjąć gniazdo).
Problem w tym, że wracają (widocznie im tam dobrze jeżeli chodzi o światło, temperaturę, wilgotność, przewiew itp.) i już
W garażu na działce zalęgly mi sie osy. Znalazłem na nie doraźny sposób (spryskać dobrze Muggą 50%, w ciągu dosłownie sekundy zaczynają #!$%@?ć aż miło, a te, które przeżyją, długo nie pożyją - po ok.30 sekundach mogę już bezpiecznie zdjąć gniazdo).
Problem w tym, że wracają (widocznie im tam dobrze jeżeli chodzi o światło, temperaturę, wilgotność, przewiew itp.) i już
Jaka to jest skala. Czy Francuzi maja takie profile, Brytyjczycy?
Pytam bo nie wiem a chciałbym sobie porównać z krajami z naszej czesci Europy i zweryfikować czy czasem nateżenie takiej narracji nie ma czasem wynagrodzić braku realnych obecnych sukcesów i dobrobytu. Jest to widoczne w Rosji, Ukrainie ale w Polsce też. Bałkany to samo.
#neuropa #4konserwy #emigracja #historia
Wydaję mi się, że Twoja teoria może być słuszna.
Ale w bogatych krajach jest tez "patriotycznie" tylko trochę inaczej. W wielu miejscach w UK czy USA flagi wisA na domach bo tak. Nie w świeto.
Wielu Brytyjczyków uważa się za lepszych od innych
@szurszur: raczej "wynagrodzić przekonania o własnej wielkości i zajebistości, pomimo setek lat głodu, smrodu i nędzy," bo to ma leczyć kompleksy ale takie narastające od wieków a nie dekad.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
źródło: comment_1645524050HK0E1HSli44eyyjahyTdIU.jpg
Pobierzźródło: comment_1645524634ImXA6nz2bO0ls6OYWSfUnk.jpg
PobierzPomimo całej tej pompy związanej z "amerykańskością", to jednak nigdy nie odnosi się wrażenia (albo ja nie odniosłem) że jest w tym coś negatywnego. Ich uwielbienie własnego kraju (oraz przekonanie co do bycia najlepszym) nie idzie w parze z niechęcią wobec innych krajów, nacji, albo grup etnicznych, do których są praktycznie zawsze pozytywnie nastawieni. W samym świętowaniu (co mocno odróżnia ich od Polski) nie ma martyrologii, nie ma nadęcia, jest cieszenie się i radość, w takiej formie w jakiej przyjęło się dane wydarzenie obchodzić. W tym sensie w podobny sposób obchodzą Boże Narodzenie, Thanksgiving, Halloween, czy właśnie święto niepodległości 4 lipca.
I tu dochodzimy do zasadniczej moim zdaniem różnicy. Amerykańska tożsamość oraz sposób obchodzenia większości świąt jest niepowiązany bezpośrednio z żadną religią. Nie ma martyrologii narodowej, bo nikt takowej nie wprowadza. Pomimo tego, że Stany są dość religijnym krajem (patrząc ogółem na przekrój społeczeństwa), to jednak ich tożsamość narodowa nie została ukształtowana w żadnej konkretnej doktrynie religijnej. Dla porównania w Polsce nie istnieje praktycznie tradycja świeckich uroczystości, albo świeckiego obchodzenia danych wydarzeń, wszystko jest splecione z jakąś formą kościelnej celebracji, od rozpoczęcia roku szkolnego, po święto Konstytucji 3 maja, święto Wojska Polskiego, oraz liczne inne wydarzenia o charakterze państwowym (wszystko ma swoją formę "uroczystej mszy"). Wspominam o tym, bo z moich obserwacji wynika, że martyrologiczny i cierpiętniczy ton w dużym stopniu kształtowany jest przez kościół. Tam bije źródełko narracji narodu "który tak wiele wycierpiał", odwoływanie się do patosu, oraz potrzeba ciągłego samobiczowania (w przenośni oczywiście). Dodatkowo wybitnie zdaje się nie pasować kościołowi wchodzenie "obcych świąt" na grunt Polski, takich jak Halloween, czyli święta na sposób amerykański obchodzonego w formie w 100% rozrywkowej, a nie religijnej. Jaki instytucja kościelna ma w tym interes, nie mogę wiedzieć na pewno, ale mam swoje
@szurszur: oczywiście, że w krajach zachodnich również znajdziesz takich ludzi. Masz wspomniany resentyment. Przecież Włochów czy Niemców dało się zjednoczyć pod faszystowskimi sztandarami.
Akurat możesz u