Wpis z mikrobloga

Nikt tego głośno nie przyzna ale w głębi duszy każdy z nas chce żeby się zaczęło. Nie dlatego że życzymy komuś krzywdy tylko żeby coś się działo, żeby były dymy


@korporacion: masz rację. Ja jednak nie mogę sobie nic zarzucić, bo od samego początku piszę, że wojny nie będzie.
no chyba tylko ty przyglupie


@kumpel3: myślę, że raczej chodzi o to, że dla każdego zainteresowanego geopolityką zobaczenie takiej symulacji starcia Rosji z NATO jest niepodważalnie interesujące. Gdyby mogło się ono odbyć bez szkód dla niewinnych ludzi, nikt normalny by nie chciał innej ścieżki.

Tutaj natomiast mamy połączenie możliwości bycia w tych kilku momentach obecności na Ziemi świadkiem czegoś potencjalnie bardzo interesującego, jednocześnie na innej płaszczyźnie ogromnego zagrożenia dla bardzo wielu
@korporacion: Ja to przyznaje otwarcie. Człowiek nie lubi nadmiernego zastoju i pokój prędzej czy później zacznie go nudzić. Większość ludzi prowadzi nudne i schematyczne życie pełne rutyny. Instynktownie pragnie czegoś co wprowadziłoby do jego życia nieco chaosu i nieprzewidywalności. Problem w tym, że współczesny człowiek jednocześnie przyzwyczaił się do takiego wygodnego życia. Pragnie zmiany, ale się jej boi. Dlatego sam z siebie nie ruszy tyłka by coś zmienić i karmi się