Wpis z mikrobloga

@yeradd: Szczerze to mam #!$%@? i nie przeszkadza mi np jakiej orientacji jest moja główna postać patrz the last of us,chodzi mi bardziej że większość gier próbuje na siłę upodobać się mniejszej ilości graczy tylko żeby się lepiej sprzedała patrz battlefield 5 gdzie w tym przypadku grę to po prostu zabiło.
@Kriten33: na bank są jakieś rzeczy, które można by było wrzucić do worka "poprawnie polityczne" w Elden Ringu tylko wykop jeszcze się nie zdążył o nie zesrać. ¯_(ツ)_/¯


@yeradd Nie będzie poprawności politycznej jeśli nie będzie fabuły. Murzynpukajacysiewczolo.jpg

I zanim mnie fani zjedzą tak wiem będzie jakaś fabuła i lore ofc. Nie porównujmy tego do fabuł typu w wiedzminie czy innej grze gdzie się robi dziesiątki zadań.
@Michun: @yeradd: Fakt gra była słaba ale nie powiecie mi że trailer w którym czarna nazistka z metalową ręką występuje nie odbiły się na sprzedaży gry przecież było o tym dosyć głośno w internecie.
@Kriten33: Ogółem Japońce są dobre w te klocki i tyle. Zachodowi trochę brakuje ,,geniuszy" tego biznesu którzy spinaliby projekty w całość ze spójną wizją, a jak już są to większość wpada w jakieś dziwne zawirowania wydawczo-firemkowe albo zbytnio odpływa z projektami i potyka im się noga. Aferki gonią afery itd. Kiepski grunt na powstawanie ambitniejszych tytułów. Dying Light 2 na przykład, może i całkiem git giera ale jak dobra mogłaby być
@Kriten33: Dobrze wiemy przecież, o tym, że jak o czymś będzie głośno w internecie w większości przypadków nie ma aż tak drastycznego wpływu na sprzedaż gry, szczególnie jeśli chodzi o topowe marki, bo te zazwyczaj kupują totalni fanatycy dla których najważniejsze jest to, żeby kolejna gra z ich ukochanej serii po prostu działała, tak jak w przypadku coda infinite warfare którego trailer jest jednym z najbardziej zdislajkowanych filmów na YT a
@Michun: Sugerując się czystymi statystykami ze steama w peaku w bf2042 było więcej graczy niz w 5 więc myślę że na premiere było ciutke więcej ale jest to spowodowane zapewne pierwszym trailerem który mocno hypował grę,bo na stan dzisiejszy to bf5 trzyma się o wiele lepiej od 2042 i się nie dziwie bo gra po jedynym z dodatków z pacyfikiem dostała drugie życie.A jeśli chodzi o tą całą poprawność polityczną to
Hidetaka Miyazaki to gość który próbuje uratować to bagno nazwane rynkiem gier.W jego grach najważniejsza jest wizja świata, lore i to co gracze kochają a nie poprawność polityczna i upodobania mainstreamu. SZANUJESZ-PLUSUJESZ


@Kriten33: Fanboje Nintendo i dark sulsuf to jedne z najgorszych grup japanfili.
@Kriten33: battlefield 5 nie był dostępny na steamie przez ponad rok po premierze, więc ciężko się sugerować statystykami steama, żeby porównac go z grą która miała równoczesną premierę na steamie i originie. Jedyne słupki na które patrzą twórcy to te sprzedaży, a wdrażanie inkluzywności do gier to decyzja reżyserów i scenarzystów. Producenci idą w tym kierunku, bo po prostu mogą/mają takie przekonania/chcą w ten sposób prowadzić dane uniwersum, a te przeklęte
@michael323:Wyczuwam odbicie się od Soulsborne'ów w okolicy DS1/DS2 z dodatkową niechęcią do systemu staminy. From zrobiło niezły postęp od tego czasu, ale jeszcze wiele osób wyrzuca im taki sobie stan techniczny tych gier i taki ich obraz wyrył im się w głowie.

Mojemu ziomkowi na przykład bardzo podobało się Demons Souls (jeszcze na PS3) ale potem grał w DSII na premierę które wyszło w nienajlepszym stanie (szczególnie hitboxy go wkurzały), w