Wpis z mikrobloga

@Wyrewolwerowanyrewolwer: To wiedziałem. Tylko o insercie nie wiedziałem, bo nigdy nawet nie musiałem go używać. Zawsze w Wordzie, czy coś po prostu zaznaczałem to, co chcę poprawić myszką, a potem wpisywałem w miejsce zaznaczenia (ręczny insert).

Z informatyką dużo wspólnego wcześniej nie miałem, a że nie miałem problemu takiego, jak inni, to nawet nie pytałem laboranta, jak to naprawić.

@zakowskijan72: PW - matematyka.
@zakowskijan72: Warszawa. Wrocław to PWr.

@Wyrewolwerowanyrewolwer: Ja wiem, że to się może wydawać trywialne, ale tak naprawdę skąd miałem wiedzieć, co ten klawisz daje, skoro nikt nigdy mnie nie uświadomił, z żadną instrukcją dotyczącą komputera w życiu się nie zapoznawałem, a i taka funkcjonalność mi nie była potrzebna?

Dla mnie do tej pory najważniejsze było to żeby komputer się włączał, torrenty pobierały, przeglądarka działała i muzyka grała. Format, zainstalowanie systemu
@pococimojlogin: (#)

To się nie wydaje. To jest trywialne. Tego typu rzeczy poznaje się po pierwszych 3 miesiącach użytkowania komputera.

Poza tym, piszesz, że potrafisz skonfigurować klienta poczty, postawić system i tego typu sprawy. Przecież w konfiguracji klienta pocztowego przydaje się znajomość protokołów sieciowych i reszty sieciowego voodoo, także funkcje instert'a, delete'a, PrtScn'a, NumLocka i innych powinieneś już dawno znać...

Polska jak zwykle zacofana. Komputery już dawno przestały być jakoś specjalnie
Polska jak zwykle zacofana. Komputery już dawno przestały być jakoś specjalnie zagadkowe, trudne, obce, nieznane...


Na informatyce dzieci w podstawówkach powinny uczyć się formatować tekst, poznawać funkcje klawiatury/klawiszy, poznawać systemy i może w 5-6 klasie programować prostych językach zamiast grać. Niestety u nas dalej ten przedmiot jest olewany i traktowany jak w-f, plastyka i inne "muminki"....


Efekty widać tutaj.

@Wyrewolwerowanyrewolwer: Ale ja się z tym zgadzam. Na informatyce w podstawówce i