Wpis z mikrobloga

@dergfell: Niestety taki już byt prowadzą Polacy. Ja z kolei jestem mega oszczędny, ale też lubię czasem zaryzykować i powiększać majątek. Staram się zawsze połowę pensji odkładać i inwestować. I muszę przyznać, że już od wielu lat idzie to naprawdę stabilnie. Nie za dynamicznie, ale stabilnie. :D
byt prowadzą Polacy. Ja z kolei jestem mega oszczędny, ale też lubię czasem zaryzykować i powiększać majątek. Staram się zawsze połowę pensji odkładać i inwestować. I muszę przyznać, że już od wielu lat idzie to naprawdę stabilnie. Nie za dynamicznie, ale stabilnie. :D


@FurTemporis: @FurTemporis: W co inwestujesz?
@dergfell ostatnio czytałem że 46% ludzi w Polsce niema żadnych oszczędności, przychodzi jakiś niespodziewany wydatek to do lombardu czy jakiegoś banku po kasę. Są ludzie co mając kredyt i ratę przykładowo 500 zł będą go spłacać, ale odłożenie takiego 50p na miesiąc to jest dla nich rzecz niewykonalna
@dergfell: mam kolegę, który żyje od wypłaty do wypłaty. Ostatnio była sytuacja, że źle zarządził a potem nie miał co jeść. Wątpię, żeby kiedykolwiek zmądrzał.

Ja osobiście ten żart zrozumiałem inaczej: co miesiąc ustalam sobie kwotę, którą staram się zaoszczędzić. Jeżeli zaoszczędzę więcej niż planowałem, to mogę #!$%@?ć
@prerogatywa: to nie jest życie od wypłaty do wypłaty w takim razie xd inwestując w coś masz po prostu te pieniądze jakby płynnie i mogą zmieniać wartość - a jakbyś trzymał w PLN to też by zmieniały bo inflacja/deflacja(XD). Od wypłaty do wypłaty jest wtedy kiedy na nic konkretnego, realnego nie czekasz ze swoimi pieniędzmi tylko funkcjonujesz byle przeżyć.