Wpis z mikrobloga

@BosakSupport2137: chyba tak
Ja zawsze po pracy sobie płacze po cichutku w swoim małym ciasnym pokoju,to przynajmniej ojczym mi nie powie,że pedał jestem..
Nigdy nie mogłem okazywać uczuć takich jak np smutek,bo przez ojczyma właśnie byłem uważany za sierotę i #!$%@?ę życiową
Teraz po kilku latach kumulowania tego wszystkiego w sobie zaczyna ze mnie to wychodzić wszystko i zauważyłem,ze bardzo często chce mi się płakać i po prostu płacze
Jak tak