@qew12: nie no, te instrukcje w komentarzach to są powalające... :D ale qew, posłuchaj rady od pedantki, która kocha sprzątać <3: jeżeli na stole są tylko okruszki i kurz to wystarczy sucha ściereczka, najlepiej z mikrofibry (ona "zatrzymuje" na sobie brud). Jeżeli na stole są dodatkowo plamy to zwilż ściereczkę przed użyciem (wodą, płynem, czym tam chcesz). Najlepiej jak zbierzesz okruszki do ręki i po prostu wyrzucisz. Trzymaj się tam
@Qavoz: leki są z reguły tańsze, w sensie w stosunku do wizyty, bo np. ok. 50zł za leki, a wizyta 150-200zł (aczkolwiek ja zaburzeń nie mam, tylko depresja i nerwica, więc nie wiem ile za leki na zaburzenia i czy w ogóle są droższe). Często same leki nic nie dają i wysyłają na terapię, a to już koszt 100zł wzwyż co tydzień... Oczywiście dodatkowo do psychiatry i leków... @Overthefear
@Mintaa: smutne to :( Nie żeby coś, ale czy to nie jest też tak, że faceci chcą iść z jakąś laską na wesele w nadziei na zaliczenie jej przy okazji, a dziewczyny mają w to wyje*ane? Druga kwestia, facetowi łatwiej iść na wesele i taniej niż kobiecie, więc może też stąd więcej chętnych (nikogo nie tłumaczę, to takie moje spostrzeżenia tylko). Ja np. jestem kobietą i nie cierpię wesel, tego
@RKS_Chuwdu: ulaniec ma gorzej. Samo to przeświadczenie, że chudy = zdrowy (chociaż każdy ogarnięty wie, że to nie zawsze tak jest, a często bywa wręcz przeciwnie, bo "skoro jestem chudy to mogę wrzucać w siebie wszystko jak w śmietnik") daje przewagę chudzielcom.
@Samotny-i-przegryw: a kto w Polsce jest zadowolony? Wszyscy mamy takie miny... Raczej to problem narodu. Ostatnio oglądałam gościa z Dominikany, który ma żonę Polkę i się wypowiadał na temat Polaków i mówił, że my wszyscy tacy niezadowoleni chodzimy, zestresowani... Wiecznie niepewni i smutni. Ja też nie widzę, żeby faceci się do mnie na ulicy uśmiechali, a jednak nie piszę o tym i nie oceniam ogółu. Jest jak jest, ja się
@Samotny-i-przegryw: pracowałam kiedyś w obsłudze klienta i widziałam wiele. Dużo ludzi chodzi wk*rwionych na cały świat. Jak sam zauważyłeś > Pewnie sam nie mam lepszego wyrazu twarzy, bo moimi problemami to pół miasta by obdzielił.
I ludzie w Polsce mają dużo na głowie, kobiety i mężczyźni tak samo. I to co wcześniej napisałam, do mnie też się nikt się nie uśmiecha jakoś specjalnie, czy nie zagaduje i mogłabym powiedzieć "ale ci panowie