[AliceRed]

Czekam sobie właśnie na #sor z uczuleniem na zumpke zjedzoną w #pracbaza
Siedzę spuchnięta z menelami i nie mam czym oddychać...trudności z oddychaniem? Proszę założyć maseczkę...no i czekać na lekarza. No to czekam i pewnie trochę to jeszcze potrwa. Szyję mi zaraz wypali od środka i od zewnątrz, okropnie piecze i swędzi. Ale będzie dobrze! Proszę tylko czekać na lekarza. Czekam. Ledwo oddycham

[Szarozielony]

lekarz pewnie gdzies spal. Nie mowie ze na pewno ale często sie zdarza że biorą ciągiem zmiany i odsypiaja w nocy.

@slawomiras: źle zrozumiałeś. Tam nie ma 'brania ciągiem zmian' tylko dyżur lekarza w SOR trwa 24h i tak, czasem taki lekarz musi się w tym czasie przespać chwilę, wysikać, albo - o zgrozo - zjeść czy napić się kawy. Wiem, że niefajnie się czeka, sama swoje w życiu na SORach

[Blaskun]

@AliceRed: żyjesz? :f

[drelson]

[*][*][*]

[enron]

to jakaś paranoja.

@enron: to nie ejst paranoja. To jest reakcja na takie, a nie inne, warunki pracy.

Dobra, inaczej. Paranoją jest, że przychodzisz z jakimś urazem i masz na miejscu siedzieć jak kołek kilka-kilkanaście godzin. Wiem, lekarze nie są z gumy i nie mam do nich pretensji - natomiast system jest chory. Dowiedziawszy się, że na szycie rany mam czekać 20 godzin powinienem dostać albo informację gdzie to załatwić wcześniej,

[enron]

@shitty_support to wszystko prawda, ale wyjaśnienie że lekarz musi się zdrzemnąć albo coś zjeść nie znajdzie zrozumienie u człowieka, który akurat się dusi.

@Szarozielony: taki duszący się raczej nie pojedzie na SOR tylko wezwie karetkę. Natomiast lekarzy jest tam tak mało, że nie dziwię się czasom oczekiwania.

[slawomiras]

@shitty_support: Może się mylę ale na 24h dyżurze lekarz powinien być dostępny 24h. Jeśli nie jest w stanie tyle wytrzymać to może nie brać dyżuru. Mi za spanie jeszcze nikt nigdy nie płacił. I tak, wiem że dla ratowania ludzkiego życia potrzeba trzeźwego umysłu ale nie każdy nadaje się na pracę 24/dobę. Zatem jak nie jestem w stanie tyle wytrzymać to nie biorę takich zmian

[shitty_support]

@shitty_support to wszystko prawda, ale wyjaśnienie że lekarz musi się zdrzemnąć albo coś zjeść nie znajdzie zrozumienie u człowieka, który akurat się dusi.

@Szarozielony: spokojnie, jakby ktoś się naprawdę dusił, to by go obudzili. A biologi i fizyki nie przeskoczysz. Lekarz to nie robot, tylko drugi człowiek i zjeść i spać musi. Jakbyś trafił na SOR to też byś chciał żeby Cię składał lekarz który spał, a nie który stoi na

[shitty_support]

@shitty_support: Może się mylę ale na 24h dyżurze lekarz powinien być dostępny 24h. Jeśli nie jest w stanie tyle wytrzymać to może nie brać dyżuru. Mi za spanie jeszcze nikt nigdy nie płacił. I tak, wiem że dla ratowania ludzkiego życia potrzeba trzeźwego umysłu ale nie każdy nadaje się na pracę 24/dobę. Zatem jak nie jestem w stanie tyle wytrzymać to nie biorę takich zmian

@slawomiras: no i ostatnio często

[Adass]

@slawomiras: jest tak jak mówisz ; mylisz się, dyżur 24 to praca plus gotowość do pracy czyli bycie na miejscu i spanko właśnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[1Filip9Golarz991]

@AliceRed Opko żyjesz?

[AliceRed]

@stray_dog w karetce nie dostałam żadnego leku. Kazali iść do lekarza na SOR, ale tam lekarza nie było. Miał być po 7 a ja byłam któraś w kolejce za menelami. W dodatku jedna z pań na recepcji paliła za okienkiem papierosy. Profesjonalizm w pełni.

[AliceRed]

@powaznyczlowiek wstałam i kupiłam w aptece. Oby było lepiej. W poniedziałek, albo we wtorek idę zrobić sobie testy alergiczne. Może się dowiem co jest przyczyną.

[I.....e]

@AliceRed ale się obsralem jak wróciłem do tego wpisu i długo nie widziałem żadnej aktywności z twojej strony ( ͡° ʖ̯ ͡°)
całe szczęście żyjesz i super

[siepan]

@AliceRed: zyrtec pomógł?
co to była za zupka, marka i smak?

[RobotKuchenny9000]

@AliceRed: O dobrze ze sobie kupiłas, zyrtec zawsze na propsie stosuje od lat. Na przyszłość: w razie gwałtownej reakcji alergicznej tylko karetka, przyjadą i dostaniesz od razu zastrzyk antyhistaminowy. Na SOR doczekasz najwyżej niedotlenienia.

[Dutch]

@shitty_support:

nadal uważam, że to śmieszne kwoty. W tym roku 14,25zł za sztukę pacjenta, a w zeszłym 13,55zł, no proszę Cię...

A jednak właściciele NZOZów nie idą na kasę do Lidla ani nie niechwyjeżdżają, tylko od 20 lat dokładają do interesu. Masochiści?

BTW, Nie wiem gdzie masz tak mało obciążone przychodnie, chyba w jakimś #!$%@? Dolnym w Polsce B.

Znaczy Twoim zdaniem gdy w rejonie POZ jest 4000 czy 5000

[shitty_support]

BTW, Nie wiem gdzie masz tak mało obciążone przychodnie, chyba w jakimś #!$%@? Dolnym w Polsce B.

Znaczy Twoim zdaniem jak w rejonie POZ jest 4000 czy 5000 ryczałtowych pacjentów, to co najmniej raz w miesiącu przychodnię odwiedza każdy z nich? A może 90%? 89%? Skąd czerpiesz te dane?

@Dutch: Możesz zacytować, gdzie tak napisałam? Bo wygląda jakbyś sobie 'moje' argumenty dosłownie sam wymyślił ( ͡° ͜ʖ ͡°

[Dutch]

@shitty_support: A odniesiesz się proszę do meritum? :)

Przypominam:
"A jednak właściciele NZOZów nie idą na kasę do Lidla ani nie niechwyjeżdżają, tylko od 20 lat dokładają do interesu. Masochiści?"

To jak to jest, dokładają do tego interesu, czy jednak nawet przy tych "śmiesznie niskich stawkach" na ratę leasingową styknie?