Wpis z mikrobloga

@caalkiem_nowe03: dziewczyna podczas robienia mi loda drapnela mnie aparatem na zęby i puściła mi się krew z żołędzia... Jak to zobaczyłem to... zemdlałem. To był jedyny raz w życiu jak zdarzyło mi się zemdleć.
@caalkiem_nowe03:

Mam kilka ( ͡° ͜ʖ ͡°)

1. Randka jakaś z tindera, laska była dość napalona, ale daleko miałem do domu, więc w parku na ławce seks oralny. 100 metrów dalej, za górką, był plac zabaw a był to bardzo słoneczny lipcowy dzień. Ale fajnie było

2. Sylwester u znajomych w jakimś Legionowie czy innym #!$%@?, byłem z nową kobietą, która miała chcicę dosłownie cały czas. Ok
@caalkiem_nowe03: jeszcze mi się przypomniała historia koleżanki - na wakacjach za granicą, ostro się ruchali ze swoim chłopakiem, w pewnej chwili ona zemdlała. On zadzwonił po pogotowie... Okazało się, że zbyt intensywnie uprawiali seks i pękła jej torbiel na jajniku o której nie wiedziała. Miała operacje żeby ratować sytuację. Wszystko zakończyło się dobrze. Żyje. (ʘʘ)
@caalkiem_nowe03: jeszcze mi się przypomniała historia koleżanki - na wakacjach za granicą, ostro się ruchali ze swoim chłopakiem, w pewnej chwili ona zemdlała. On zadzwonił po pogotowie... Okazało się, że zbyt intensywnie uprawiali seks i pękła jej torbiel na jajniku o której nie wiedziała. Miała operacje żeby ratować sytuację. Wszystko zakończyło się dobrze. Żyje. (ʘʘ)


@little_muffin: ohui to takie rzeczy są możliwe wgl
@paczelok: myślałam, że nie, ale jednak. Gdyby to nie była osoba, którą znam osobiście to bym nie uwierzyła. Jeszcze na dodatek wszystko działo się za granicą, więc bariera komunikacyjna tzn. oni znali angielski, ale wiadomo - panika, przerażenie co się dzieje. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Także wycieczka im się udała.