[Hehkuva]

Jak wygląda sprawa ze spaniem w lesie, ale w samochodzie? Z tego co czytałem, na parkingach jest to legalne. Zna ktoś może fajne miejsca do takich aktywności w okolicach #lodz ?
taki trochę #bushcraft tylko z samochodem zamiast namiotu

[Ratriczek]

@Hehkuva: na bdl poszukaj sobie parkingów leśnych + mapa grupy biwkowej

[Hehkuva]

@Ratriczek: Ekstra, dzięki!
Spałeś może w taki sposób? Masz jakieś tipy/rady?
Jedziemy z dziewczyną SUVem, w którym tylna kanapa składa się na płasko, więc walniemy sobie karimaty + śpiwory. Nie wiem jednak co może zaskoczyć, to pierwszy nasz taki wypad.

[Ratriczek]

@Hehkuva: ja wolę hamak :p

[Emill]

@Hehkuva: karimaty to slaby imo pomysł.. coś grubszego lepiej..
zostaw też lekko otwarte okno (1cm powinien wystarczyć), dzięki temu w środku mokro nie będzie rano..

[czeba]

@Hehkuva: i poczekaj do wiosny chociaż, chyba że chcesz spać w #!$%@? worku.
Karimata wystarczy pod warunkiem że podłoga jest prosta. I jedz gdzieś dalej. Zmęczysz się podróżą to zaśniesz wszędzie, we wszystkim ( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆*:・ﾟ

[dezerter10]

@Hehkuva: może was zaskoczyć jak auto szybko przemarza na wietrze. Karimaty nic nie dadzą jak buda się wychłodzi. Materac dmuchany rozłóż albo jakieś gąbki, bo na samej podłodze mimo że prosta to wstaniesz rano zmęczony.
Co do otwierania okna to w lato tak, teraz nie polecam.
Zatrzymujesz się gdziekolwiek, na tym to polega. Na razie bym poczekał na wiosnę bo się tylko zniechęcicie.

[Hehkuva]

@dezerter10: @czeba: @Emill: Dzięki za odpowiedzi Panowie.
Zaopatrzyliśmy się w maty samopompujące i śpiwór na graniczną 0 stopni.
Trochę nie chcemy czekać, bo zbieramy się do tego już od roku i zawsze było albo za zimno, albo za mokro, albo za x. Jeżeli akurat teraz zimno nas kopnie w pośladki, nie zrazimy się, ale odkładać już nie chcemy ᕦ(òóˇ)ᕤ

[Luntri]

@Hehkuva: na przyszłość jak masz jakiś śpiwór letni to weź go też, ja spałem na zewnątrz zimowy taki se + w środku letni i było cieplutko. Teraz mam dobry śpiwór zimowy i już nie potrzebuję brać dwóch, ale tak sobie radziłem.