Wpis z mikrobloga

Ehhh, każdy dzień taki sam. Codziennie praca i klepanie exceli. Oczy mnie mega bolą od komputera i po skończeniu pracy, najchętniej dałbym im odpocząć i poszedł spać. I tak codziennie :c.

To #!$%@? (moje) życie kręci się wokół przygotowywania śniadania, obiadu, kolacji, sprzątania i spania. I tak cały czas. Nie chce mi się już :c. ehhh. #wysryw

Z drugiej strony wiem, że zawsze może być lepiej i po pracy staram się rozwijać swoje gówno pasje. Dziś basenik mi siadł przed pracą i starałem się nauczć oddychania podczas kraula. Wyszło całkiem całkiem. Robię kolejne podejście do systematycznych ćwiczeń, ale tbh nie sądzę, że to wyjdzie (,). Tylko ode mnie zależy jak moje życie będzie wyglądało za rok. Oby było lepiej, bo tak jak jest teraz, jest mega słabo.

paczka szlugów ostatnio wjechała. Jest lepiej dzięki nim. Alkoholowi się nie poddaje, ale kusi skurczybyk.
  • 1