Wpis z mikrobloga

@gimemoa: Straszne głupoty gadasz (może poza kultem angielski - cool, bo to prawda). Cała reszta którą przedstawiasz jak fakty to jakaś twoja krzywa opinia. Ojczyznosław jest absolutną kupą i to z wielu powodów:
- po pierwsze jest to tłumaczenie wprost, na pałę, angielskiego zwrotu, zupełnie nie ma takich samych konotacji u nas
- po drugie brzmi archaicznie, archaiczne zwroty nie są cool, zwłaszcza dla ultra-nowoczesnego superbohatera, więc jest rozjazd tła i
zdecydowanie najlepszym tworem z superbohaterami ostatnich lat,


@KochanekAdmina: zdecydowanie? Doom Patrol i Legion z seriali na pewno mogą co najmniej konkurować, a z komiksów dekonstrukcje też były lepsze i ciekawsze, jak Authority - obie serie, jak kto by chciał liczyć "ostatnie lata". The Boys jest edgy, ale ludziom którzy mają je za nieprzebijalny top polecałbym zobaczyć więcej dzieł z gatunku.
@aseeon_: no zależy czego oczekujesz, ale jeśli chodzi o styl i wrażenie (nie będę patrzył jak dawno wydali, ale raczej da się kupić/znaleźć w necie i tak najpóźniej okolice 2000 raczej):
- Blast (dla dorosłych)
- Planetary (dużo odniesień do popkultury)
- 100 naboi
- Transmetropolitan
- The Fix (nie pamiętam czy skończone)
- Bedlam (niedokończone)
- Moon Knight Warrena Ellisa (jeden fan zdubbingował to bardzo dobrze tu: https://www.youtube.com/watch?v=Hsqu3mHiRxI )
-
Pobierz
źródło: comment_1644449380olmmF31zS7bgNDYU0B9zYS.jpg
@aseeon_: poczekaj, miało być superbohaterskie, a jechałem po prostu top 10 jaki pamietam - jeszcze raz:
- Planetary (dużo odniesień do popkultury)
- Bedlam (niedokończone)
- Moon Knight Warrena Ellisa
- Punisher MAX Jasona Aarona
- Immortal Hulk
- Superior Foes of Spider Man
to się łapie mniej lub bardziej.
- Joker (2008)
- Karnak
- Batman: No Man's Land
- The Maxx (tu akurat jest świetna adaptacja MTV, top 5
@MORTAL_KOMBAT: Widzę, że czytanko ze zrozumieniem leży i kwiczy. Może sobie lubić co ma ochotę, nie z tą częścią dyskutuję. Dyskutuje z częścią "polaczek cebulaczek nienawidzi własnego języka" i innymi pierdołami.