Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
mam totalnie dziwną sytuację

mam 26 lat, jestem po 2 kilkuletnich związkach i kilku krótszych znajomościach, nigdy nie było problemu z seksem, mniej lub bardzie obie strony były zadowolone

od 2 tygodni spotykam się z dziewczyną, ale jest to o tyle inne, że bardzo szybko pojawiły się uczucia i czułość, można powiedzieć, że relacja szybko się rozwija. Problem jest taki, że ja chyba nie czuję się jeszcze gotowy na s--s, a ona tak. To jest totalnie dziwne, bo nigdy tak do tego nie podchodziłem i mogłem to robić praktycznie od 1. spotkania, bez uczuć. A teraz mam jakąś blokadę. Może to kwestia obniżonego libido? Nie wiem. Dziewczyna jest bardzo atrakcyjna fizycznie i intelektualnie. Tak naprawdę nawet nie mam ochoty oglądać p---o i masturbować się od jakichś 2 miesiący, gdzie zazwyczaj to mi się zdarzało raz na kilka dni.

Nie wiem czy to jakaś bariera w mojej głowie, czy czymś się przyjmuję, czy jeszcze coś innego.

Problem jest taki, że dziewczyna zaczyna uważać, że ja nie chcę, bo jej nie ufam i że nie traktuję tego poważnie

#zwiazki #rozowepaski #tinder #pomocy #s--s #libido

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6200bfcb3be9540a5d024bf1
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Wesprzyj projekt
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

OdległyOgrodnik: Nie traktujesz tego poważnie bo nie chcesz od razu namieszać hormonami w poznawaniu się? Ona za to musi bardzo poważnie traktować Ciebie, skoro głównie służysz jej do podrapania c1pska, bo jak nie podrapiesz to cię miesza z błotem.
Chodzenie szybko do łóżka w budowaniu trwałej, zdrowej relacji to idiotyczny pomysł. Oksytocyna która wytwarza się po stosunku zamracza umysł. Wystarczy już zauroczenie. Poza tym konsumpcja po kilku miesiącach kiedy się dobrze kogoś pozna i przywiąże się z zupełnie innych powodów niż hormony jest 100x bardziej intensywna.
Osoby które chodzą od razu do łóżka powodują spłaszczenie relacji i wydłużenie ewentualnego zdychania jej do 2-3 lat, zamiast rozstania po 2-3 miesiącach. Coś jak licytacja jednego dolara wzmocniona sztucznym przywiązaniem. Nie możesz po pół roku nagle powiedzieć: ej słuchaj bo jednak mi się nie podobasz po tym jak udawałeś że tak nie jest po to żeby zaruchać przez 6 okrągłych miesięcy.
Poza tym trochę odpowiedzialności, ciąża jest ZAWSZE ryzykiem, można je tylko zmniejszyć. To jest dobre kryterium kiedy rozpocząć z kimś współżycie: jeśli uważasz że znasz osobę na tyle dobrze i na tyle jej ufasz że ewentualna ciąża nie byłaby problemem to śmiało. Jeśli sobie tego nawet nie wyobrażasz co by się wtedy stało, to odpowiedź nasuwa się sama. Jeśli dziewczyna ma ochotę zostać mamą to nie zmusisz jej do przerwania ciąży. Jeśli nie ufasz kobiecie na tyle, żeby się w coś takiego zaangażować, to JEST ZA WCZEŚNIE. A takie ciśnięcie na s--s ze strony kobiety która ma potencjalnie sporo do stracenia jest podejrzane max. Zawsze jej możesz zrobić dobrze rękami i ustami - jeśli to jej nie wystarczy to sprawa śmierdzi na kilometr.
Jeśli druga osoba nie akceptuje tego, że ktoś może potrzebować więcej czasu, to znaczy że kompletnie nie zależy jej na tym człowieku, a tylko na darmowym seksie. W pewnym sensie jest to spoko żeby zweryfikować wartościowego partnera. Uleganie szantażowi, postępowanie wbrew sobie to nie jest dobra droga!!!
Libido się waha w ciągu życia więc nie przejmuj się tym. Znam nawet gości którym libido się zmniejsza podczas poznawania partnerki, bo interesują się jej charakterem, umysłem, a potem wybucha kiedy nabiorą zaufania, podziwu, przywiążą się
  • Odpowiedz
Nie możesz po pół roku nagle powiedzieć: ej słuchaj bo jednak mi się nie podobasz po tym jak udawałeś że tak nie jest po to żeby zaruchać przez 6 okrągłych miesięcy.


@AnonimoweMirkoWyznania: Jak to nie? Ja dokładnie to usłyszałem kilka miesięcy temu po półrocznej intensywnej relacji, która wydawała mi się nie wiadomo jakim uczuciem. Ot, jednak tęskni za byłym i ma mnie ww d..., a te wszystkie kocham Cię i
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: To nie kwestia tego czy ona jest atrakcyjna tylko też tego...czy ona Ci się podoba i czy jest chemia, bo to są dwie różne rzeczy. Prawdopodobnie jednak tej chemii nie czujesz, w przeciwnym razie musiałbyś mieć jakąś blokadę psychiczną w głowie, może jej nie ufasz.
  • Odpowiedz