Wpis z mikrobloga

@Normie_Lurker: Nie szanuję ani trochę wolnościowych hipokrytów. Najgorszy typ wolnościowca jaki istnieje. Jedyna wolność jaka się dla nich liczy to wolność od płacenia podatków i nienoszenia maseczek, każda inna wolność jest atakowana z krzyżem w dłoni i myśleniem typu: "mi się seks z chłopem nie podoba, to nikomu innemu nie może się podobać"

Co najgorsze jak wytkniesz takim ludziom ich idiotyczne myślenie to cię zaatakują, że "wolność nie oznacza swawoli", bo
a teraz zaciekle broni własności prywatnej xD


@yhbgrobdoivbvwamsv: To, że ktoś wytyka hipokryzję komuś, kto z jednej strony krzyczy o świętości własności prywatnej, a z drugiej klaszcze uszami gdy państwo położy na tej świętości łapę, nie znaczy, że z automatu sam "zaciekle broni własności prywatnej" - po prostu wytyka hipokryzję. Czy na takim poziomie abstrakcji jesteś w stanie operować, czy to za dużo do liczenia w pamięci?
@yhbgrobdoivbvwamsv: Ok, rozumiem, jesteś po prostu zbyt durny, żeby zrozumieć co tu się wydarzyło, więc przedstawię Ci to jak pięciolatkowi.

1. OP wrzucił posta o tym, że wolnościowcy i inne konfederaty są hipokrytami, bo udają, że własność prywatna jest święta, ale klaskali dupami, kiedy państwo odebrało Anetce auto na własne potrzeby.
2. Ty komentujesz, rzucając stwierdzenie kompletnie z dupy, że OP (tudzież jakaś bliżej nieokreślona lewica) nagle zaczyna opowiadać się za