Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@Jurant_ze_sbychowa: Okazuje się, że potem wszystko inne niszczy bardziej niż studia ;/ kończyć studia myślisz że najgorsze za tobą a potem #!$%@? rezydentura xD

@gocha_34: Kasa kiepska jak na ilość wysiłku o pracy która trzeba włożyć, wszechobecna frustracja, przywiązanie do miejsca, kolejne lata wyrzeczeń na rezydenturze. Potem jesteś cały czas gnojony przez pacjentów i społeczeństwo. Pozatym nikt wam tego nie mówi na studiach, ale połowa z was jak pójdzie do
@dr_Batman no ja na szczęście prawdziwym lekarzem nie bede Xd lek dent. Wiec 5 lat tylko studiów i nie wyobrażam sobie studiować 6 bo juz jestem na skraju wytrzymałości. Staż na stomie jest spoko i płacą cokolwiek. I na szczęście bez specki. Najlepsza decyzja w życiu iść na stome nie lek. A zastanawialem sie nad wyborem dlugo.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Jurant_ze_sbychowa: Jak dla mnie jeszcze gorzej xD robota ciężką, fizyczna, potem cię wszystko boli, zespół bólowy kręgosłupa przed 30. Moi znajomi po lek dent pracują na ryczałt, kasa dobra ale dużo pracy, długie godziny przyjmowania, jesteś przywiązany. No i ryczałt sam w sobie, np była pandemia i na kilka miesięcy gabinety pozamykane. A kredyty, leasingi większość znajomych pozjadala oszczędności.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Jurant_ze_sbychowa: Słyszałam o jakiś ciekawy szkoleniach z ergonomii pracy xD pokazują ci jak masz siedzieć, jak sobie wszystko ustawić żeby nie obciążać szyi a potem idziesz do pacjenta siadasz zadowolony i gówno widzisz.
O tak starzy, słowo klucz uniwersalne w każdej dziedzinie medycyny. No nic mam nadzieję że jesteś dobrze urodzony, jak nie to powodzenia :D