Aktywne Wpisy
ATAT-2 +40
Mamy w teamie stosunkową nową osobę i niektórzy mają wątpliwości co do jego produktywności (praca zdalna). Do tego człowiek zagadka - wyłączona kamerka na każdym spotkaniu odkąd dołączył więc większość nie wie jak wygląda (polityka firmy wymaga włączonej na tych teamowych - nie o tym tu dyskusja zanim się striggerujecie), z całych sił unika dyskusji, jak już wywołany 'do tablicy' to mówi szybko co musi byle odbębnić i znowu się 'mutować', często
LukaszN +395
Mazurek odpytuje polityków: hue hue, no jako minister zdrowia powinna pani wiedzieć ile mamy obszarów depresji w Polsce
Mazurek "odpytany" przez gościa: TY GÓWNIARO NIE BĘDZIESZ MNIE POUCZAŁA! JAKIE MASZ W OGÓLE WYKSZTAŁCENIE BY TO ROBIĆ?!
#mazurek #bekazmazurka #sejm #kanalzero #rmffm
Mazurek "odpytany" przez gościa: TY GÓWNIARO NIE BĘDZIESZ MNIE POUCZAŁA! JAKIE MASZ W OGÓLE WYKSZTAŁCENIE BY TO ROBIĆ?!
#mazurek #bekazmazurka #sejm #kanalzero #rmffm
Żeby nie było od samego początku nie uczestniczyłem w tych bojach „szury” vs „covidianie”. Czytałem argumenty obydwu stron, nigdy nikogo nie wyzwałem, a czasami rozmawiałem z niektórymi osobami na PW.
Niestety nie da się ukryć, że coraz więcej lekarzy, przyznaje, że szczepienia na covid nie przerywają łańcucha zarażeń i nie odgrywają takiej roli jak zakładano. Narracja była zupełnie inna na początku i latają przecież na wykopie latają zrzuty ekranów ze stron ministerstwa i portali, że to ostatnia prosta, 2 dawki wystarczą, że przyspieszymy zakończenie epidemii, że szczepienia są bezpieczne itp. Wiele z tych stwierdzeń jest już dawno nieaktualnych, dlatego nie zamierzam dalej brać udziału w tym cyrku i przyjmować kolejnych dawek.
Z drugiej strony szczepionki (nawet jeżeli ich skuteczność obniża się szybciej niż zakładano), z pewnością uratowały setki tysięcy, jak nie miliony osób na świecie, głównie z wieloma chorobami i starszych.
Wierzę w szczepienia, jestem zaszczepiony, moje dzieci są także szczepienie ponad programowo (pneumokoki i odkleszczowe zapalenie mózgu). Jednak główne zarzuty w stosunku do szczepień na Covid:
- zmuszanie do szczepień (dobrowolne, ale niektóre grupy społeczne mają wprost powiedziane, że mają się szczepić)
- całkowite lekceważenie skutków ubocznych (jak tylko ktoś wspomina lub obawia się NOP to jest traktowany jak „szur” i płaskoziemca). Można powiedzieć, że jest to wręcz temat tabu. Zamiast na spokojnie przeprowadzić publiczna dyskusję dwóch stron, najlepiej z lekarzami, wirusologami itp, to jak ktoś o tym wspomina to rzucana jest statystyka i ucinamy temat
- śmieszne rekompensaty za ewentualny NOP
- skracanie certyfikatów covidowych
- nie branie pod uwagę ozdrowieńców w wielu aspektach
- podział społeczeństwa
- zmiana narracja na wygodną w danym okresie
- większość decyzji jest podejmowana przez polityków bez większych konsultacji z lekarzami (w tym lekarzami nie zgłaszającymi się z oficjalną narracją)
To jest mikroblog, więc sobie chciałem wyrzucić to z siebie. Dzięki jak się komuś chciało to czytać.
#covid19 #koronawirus #mojeprzemyslania
Komentarz usunięty przez moderatora
No może mój błąd. I tak tego nie cofnę. Bardzo mi się tez nie podoba fakt, że w grupie najmniej narażonej na Covid, wprowadza się szczepienia. Skoro nie przerywają łańcucha, to po co. No wiemy po co… takie pytanie retoryczne.
Komentarz usunięty przez moderatora
@LipaStraszna: mam to samo. Dałem zrobić się w #!$%@?, ze z paszportem covidowym będę mógł swobodnie się poruszać bez testów i kwarantanny a tu nawet w obrębie UE/Schengen nie można swobodnie pojechać do wielu krajów.
Daje screen jako dowód, że nie jestem antyszczepem ale kolejnej dawki nie wezmę
@Nano22: ostatnio w radio słyszałem, że w jakimś mieście jest "przepełniony oddział covidowy" - po zweryfikowaniu okazało się, że zajęte jest 5 na 5 łóżek i leżą tam dzieci wcale nie w stanie agonalnym a po prostu dlatego, że leżały gdzie indziej ale wykryto u nich wirusa i przeniesiono na oddział "covidowy dziecięcy" xD ale w radio oczywiście nagonka na szczepienie dzieci bo "omikron nie oszczędza nawet
Mój wujek który leżał w szpitalu tymczasowym opowiadał, ze tak naprawdę połowa ludzi tam leżących mogła by się ubrać i iść do domu xD