Wpis z mikrobloga

@Beekeeper: nie musisz przepraszać, nie mam nic przeciwko pisaniu swojej opinii pod moimi wpisami. Jednak dziwi mnie, że z jednego zdjęcia oceniłeś tak łatwo, jak mi się nawet nie chciało pisać co tam jest. Imo normalny, wartościowy posiłek, zwłaszcza że szynka ze stoiska z wędlinami, a nie z jakiejś paczki z Biedry xd
@JankoMuzyk: trzeba unikać wysoko przetworzonej żywności, wydawało mi się, że to większość osób wie. Tak się składa, że robiłem własne szynki, wiem też co się dodaje do szynek kupnych i dlaczego. Czytam też publikacje naukowe i uważam, że część z tych substancji może przyczyniać się do powstawania nowotworów, takie działanie w nadmiarze ma nawet zwykła sól, a co dopiero dodatki konserwujące, wypełniające, które są w "wędlinach". Chcesz to kupuj i jedz,
@Beekeeper: z tego co piszesz wynika, że najlepiej to samemu hodować świnkę czy kurczaka, bo przynajmniej sama będę ją karmić, a tak to jak kupujesz mięso z którego chcesz zrobić szynkę to skąd wiesz czym zwierzątko było faszerowane? Mieszkam w centrum wielkiego miasta i nie mam możliwości ani robić własnej szynki, ani tym bardziej hodować zwierząt xd
@Zgrywajac_twardziela: a co to za problem, że mieszkasz w bloku? Chłopie, zainteresuj się tematem i nie widzę najmniejszego problemu - to nie jest fizyka jądrowa. Zacznij od szynek gotowanych, kup szynkowar ...

@Sandrinia nie da się, nie mam możliwości. Może zacznij od tego jakie substancje są kancerogenne, a potem zastanów się, czy kupno mięsa ze sklepu i robienie własnej szynki może to zmienić. Skoro nie masz na ten temat wiedzy, to
@Sandrinia: no możesz mieć takie zdanie, ale ma się to odwrotnie do rzeczywistości i jest tak jak napisałem. Oczywiście możesz zaklinać rzeczywistość. Tutaj masz prosty artykuł, a nie publikację naukową, który mówi parę zdań na ten temat. Więcej nie daje, bo raczej mija się to z celem i na tym zakończmy dyskusję.
https://www.mdanderson.org/publications/focused-on-health/eat-less-processed-meat.h11-1590624.html

@niemamkoncepcji: wiele rzeczy można o mnie powiedzieć, ale z pewnością nie to. Zbyt długo jestem na wykopie,
@Beekeeper: Przepraszam najmocniej, ale wrzuciłeś publikacje której nikt nie zaprzecza. Rozchodzi się poprostu o to co jest tam napisane, m.in.:

"Read the label. Check the ingredient list for words like nitrate, nitrite, cured or salted. If you spot these words, it’s a processed meat and should be avoided."

Nikt tam nie skreślił niskoprzetworzonych wyrobów z normalnym składem które można kupić w sklepach. Każą zwracać uwagę na skład, czy producenta produktów które
@JankoMuzyk: nie zaprzeczyłem sobie, bo niezwykle rzadko można spotkać szynkę, kiełbasę, bez konserwantów, bo jest to bardzo ryzykowne dla producenta żywności - czemu? To chyba oczywiste. Ona na talerzu ma 3 rodzaje wędlin, twierdzisz, że wszystkie są bez konserwantów i/lub dodatków wypełniających? Uważam, że wszystkie są wysokoprzetworzone i z masą konserwantów. Przypuszczam, że część kupiła na wagę i nawet nie zna składu, a ja w swoim życiu widziałem tylko raz kiełbasę
@niemamkoncepcji: napisałem wyraźnie "Te "wędliny" to moim zdaniem są kancerogenne chyba, że sama robiłaś i wiesz jak" potem pisałem " ja w swoim życiu widziałem tylko raz kiełbasę bez dodatków konserwujących w sklepie" Teoretycznie istnieje możliwość, że ma bezpieczne wędliny, ale szczerze w tą wątpię i pewnie sama zainteresowana by coś do tej pory napisała na temat składu. Teraz mi powiedz, czy ty umiesz czytać ze zrozumieniem? Podaj nazwy tych wędlin
@Zgrywajac_twardziela: tak, bo znam się na produkcji wędlin i wiem co się dodaje do 99% tego co jest na rynku - czy ty rozumiesz co się do ciebie pisze? Podaj konkretnie nazwy i firmy wędlin bez rakotwórczych dodatków. Znasz takie? Obydwoje wiemy, że nie. Przypuszczam, że nie wiesz nawet jakie substancje są kancerogenne i czemu. Nie wołaj mnie więcej, bo taka głupota i styl pisania może imponować 15-latkom, ale mi szkoda
@Beekeeper nie to ty podaj jaka metodą konserwujesz żywność i jakich używasz materiałów do tego skoro się tak znasz. Ja nie jestem specjalistą w tej dziedzinie ale właśnie patrzę po internetach i główne stosowane materiały do peklowania nie posiadają oznaczeń uwaga "że MOGĄ być kancerogenne". A to przy peklowaniu stosuje się najwięcej związków chemicznych. Z tego co mi wiadomo chorizo jest wędlina surową dojrzewającą więc stosuje się tam mniej konserwantów. No więc
@Zgrywajac_twardziela: moim zdaniem jesteś strasznym dzbanem bez podstawowej wiedzy. Dodaj jeszcze więcej "xD" to twoich wypowiedzi. Faktem jest jednak to, że też wykazałem się dużą dozą głupoty, widząc poziom tej dyskusji na poziomie pantofelków to dalej w to brnąłem licząc na przebłysk - taka ciekawość z mojej strony haha masz już blokadę, także wołaj mnie ile chcesz mistrzu.

@niemamkoncepcji nie ma problemu, a co będę miał od ciebie w zamian za
@RiverStar:

Nie no tak naprawdę nie do Twojej. No stary, musisz samodzielnie robić, iść i sobie upolować, #!$%@?ć koszernie, obrobić, chipsy muszą być bio też najlepiej własnej roboty, zapomnij nawet o kupieniu sobie mrożonych pierogów czy #!$%@? garmażerki jakiejś do spaghetti, pulpetów, mielonych... Przyjdzie Ci OP i będzie Ci kazanie prawił jak w kościele ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Chłop ma rację, właśnie wyrzucamy wszystko z lodówki, i
@Beekeeper:

moim zdaniem jesteś strasznym dzbanem bez podstawowej wiedzy. Dodaj jeszcze więcej "xD" to twoich wypowiedzi. Faktem jest jednak to, że też wykazałem się dużą dozą głupoty, widząc poziom tej dyskusji na poziomie pantofelków to dalej w to brnąłem licząc na przebłysk - taka ciekawość z mojej strony haha masz już blokadę, także wołaj mnie ile chcesz mistrzu.

Typie, rzucasz tu bzdurą zupełną, nie potrafisz obronić w żaden sposób swojej tezy
@niemamkoncepcji: nie mówisz sprawdzam, przeczytaj swoje poprzednie posty. Poczytaj posty innych - przecież to jest poziom piaskownicy. Osoba z IQ gaśnicy mogłaby sobie już coś wyszukać sama i zweryfikować tak oczywiste sprawy. Teraz kolejny raz mnie obrażasz i liczysz, że dam ci coś za to, że mnie lekceważysz. Nie kolego, wiedza kosztuje. Ale tak, robię wędliny bez środków konserwujących (poza solą) i jest to bardzo proste dla normalnego człowieka. Sorry, ale