Wpis z mikrobloga

Śpię sobie smacznie, śnie o tym jak będę pływać wieczorem w basenie itp. I nagle słyszę głośne jeb, ktoś z całej siły otwiera drzwi i tupta jeszcze głośniej niż otworzył drzwi. Nagle mnie zobaczył i zaczął już chodzić po pokoju cichutko, na paluszkach. I tak teraz sobie myślę, miłych mam ludzi w pracy, ze nikt mi nie przeszkadza ()