Wpis z mikrobloga

Mam takie przeczucie, że Czesiu nie ustawił żadnego meczu, ale jak Fryzjer dzwonił to mu przytakiwal dla świętego spokoju, a i tak robił swoje, bo był #!$%@? i bał się konfrontacji. Stąd takie skupienie na faktach, a wstyd przed przyznaniem się jak przebiegały rozmowy. Oczywiście to tylko przeczucie, równie dobrze mogę się mylic.
#kanalsportowy