Wpis z mikrobloga

Za każdym razem kiedy pojawia się jakieś zagrożenie konfliktu zbrojnego, to puszczają zwieracze różnym leszczom, którzy postują wysrywy o ucieczce z rodziną do Niemiec czy Stanów XDDD

Po 1 nigdzie byście nie uciekli, bo zamknęliby granice, lotniska, stan wojenny oznaczałby paraliż całej Polski
Po 2 fakt, że jeszcze nic się nie wydarzyło, a wy już snujecie plany o ucieczce z własnego kraju, świadczy tylko o tym, że waszym żonom ktoś musi twardym siurkiem pomagać, bo wasz jest jak velvet - miękki jak aksamit ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Po 3 konflikt na Ukrainie nie oznacza, że zaraz czołgi wjadą do Warszawy, byłby to scenariusz niczym z filmu i raczej nikomu się III wojna światowa nie opłaca
Po 4 nikt z nas nie chce zginąć z rąk jakiegoś kacapa w bezsensownej wojnie o cudzy interes, ale wypadałoby zachować minimum godności i nie robić z siebie wielkiego męczennika, że ty nie po to w swoim korpo zarabiasz na sojowe latte i wegańskie perfumy, żeby o losy kraju się martwić.
Po 5 argument, że nigdy nie wstawiłbyś się za własnym krajem, nawet kiedy zostałby zaatakowany przez Rosję, bo (uwaga) RZĄDZIŁ NIM PIS, to jest już jawny pokaz głupoty i ojkofobii

Dziękuję za uwagę.

#ukraina #rosja #wojna #niebieskiepaski #oswiadczenie #afera #bekazpodludzi #wojsko #heheszki #takaprawda
  • 125
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@haabero: @Sok_Mandarynkowy: @haabero: Jestem po 30. Ten kraj zmarnował mi 25 lat życia. Stracony czas na gównianą edukację, #!$%@? zarobki a wszystko przyprawione wychowaniem w stylu na polskiego niewolnika. Zmarnował mi 25 lat życia po czym wyjechałem. Teraz mam stabilność finansową, spokój i wkrótce zapewne własny dom za gotówkę. I pomomyśleć że przed wyjazdem myślałem czy sie nie #!$%@?ć kredytem na całe życie w tym kraju.
  • Odpowiedz
@badylord: warto dodać jeszcze ten mit który wpajali nam wszyscy od dzieciaka - dobrze się ucz - skończ studia - będziesz miał dobre życia i godnie będziesz zarabiał, uja tam
  • Odpowiedz
@Sok_Mandarynkowy: od 33 lat nie ma w polsce komuny a polscy rządzący nie potrafili wyciągnąć kraju z pozycji wasala i przedpola zachodu pomimo sprzyjających warunków typu dostęp do technologii dzięki NATO czy UE oraz dotacji unijnych. Jedyne czego dokonali to #!$%@? gospodarki by zachodnie korporacje mogły sobie wejść do nas jak w masło. Jedynie ambitni ludzie ciągną ten #!$%@?łek do przodu gdy władza rzuca kłody pod nogi. A dziś ta
  • Odpowiedz
@haabero: ale teraz jest modne najeżdżanie na Polskę. Ja rozumiem że się porównujemy do lepszych i bogatszych od siebie (np. Niemcy, Szwajcaria, kraje skandynawskie) i nie ma nic złego w tym że chcemy się na nich wzorować i ich gonić z poziomem życia i sprawnej organizacji państwa, tylko w tym wszystkim nam jakoś umyka to, że w naszym chlewiku ponad 30 milionów ludzi żyje na poziomie lepszym niż jakieś 80-90
  • Odpowiedz
@tsunami: ale takie podejście jest bez sensu. Wychodzi na to, że nie ma co dalej się starać i chcieć więcej bo i tak u innych jest gorzej i cieszmy się, że mimo ze jest ujowo to i tak lepiej niż w bangladeszu
  • Odpowiedz
Po 2 fakt, że jeszcze nic się nie wydarzyło, a wy już snujecie plany o ucieczce z własnego kraju, świadczy tylko o tym, że waszym żonom ktoś musi twardym siurkiem pomagać, bo wasz jest jak velvet - miękki jak aksamit ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Sok_Mandarynkowy: Prawdziwy facet potrafi lepiej pomóc swojej rodzinie, niż ginąć na froncie.
  • Odpowiedz
@Sok_Mandarynkowy:

docinka o rzekomym małym/miękkim penisie - checked
sugestia, że żony ludzi o innych pogladach sa brane przez "prawdziwych mężczyzn" (bo przeciez kobiety to zasób) - checked
rozumowanie, że ludzie w miastach piją mityczne "solowe latte" - checked
odwołanie do patriotyzmu rozumowanego w pompatyczny sposób
  • Odpowiedz
@Sok_Mandarynkowy: Plusik. Ależ się tchórze, zakompleksione ojkofoby uruchomiły xD Ale w sumie im się nie dziwię. Jakbym nie miał nic na własność oprócz gaci na dupie, bo samochód, czy mieszkanie jest na kredyt, to pewnie też bym wyjechał. W przeciwieństwie do przegrywów jednak moja rodzina posiada jakiś tam majątek, dla którego wart zostać, już nie wspominając o rodzinie i znajomych, no ale tu też rozumiem przegrywów, którzy w swoim bloku
  • Odpowiedz