Wpis z mikrobloga

@Annonekk: one nie są zdolne do frustracji z powodu stanu własnego życia, prostactwo, pycha i bezrefleksyjność im to uniemożliwia, frustrację, jeśli odczuwają, przerzucają na inne powody i zewnętrzne czynniki, np. złych facetów, którzy nie interesują się nią tak, jak kiedyś, albo złośliwość wobec "karierowiczek", które nie mają dzieci i "najlepsze" lata tracą na pracę w korpo, zamiast na robienie dzieci z Sebą itd.
  • Odpowiedz