Wpis z mikrobloga

@Gruby_Wujo: chodzi o to czym są zabezpieczane. Drewno się w tym syfie najpierw gotuje, żeby to weszło jak najgłębiej, a potem po ułożeniu one są spryskiwane dodatkowo cyklicznie takim świństwem, żeby na tym nawet porosty nie urosły. Latem, gdy jest wysoka temperatura i one się nagrzeją to tym wszystkim śmierdzą, jeśli więc z czegoś takiego zrobisz budę dla psa i on w tym jakimś cudem w lecie będzie siedział to się
@Gruby_Wujo: ojj, zdziwiłbyś się. Jak wypatrzyłam takie u sąsiadów w zeszłym roku to patrzyli na mnie jak na idiotkę, co ja w ich kierunku mówię o takich ładnych obrzeżach do rabatek. Dobrze, że to kwiatki, a nie warzywa były...