Wpis z mikrobloga

3 tygodnie temu pierwszy raz sie nawaliłem wódą i od tamtego momentu czuje znacznie zmniejszone "czucie" swojego ciała (np. ledwo czuje jak sie ruszam, jakby to cialo nie do konca bylo moje?), mam znacznie zmniejszoną koordynacje i troche sie czuje jakby rzeczywistość była snem (?). W sensie zdaje sobie sprawe że to jest 100% rzeczywistość i nie kwestionuje swojego istnienia, tak jak z tego co czytałem niektórzy to robią, ale jakoś mniej odczuwam tą rzeczywistość? Nie wiem jak to lepiej opisać.

Czy to już #depersonalizacja czy #derealizacja? Miał ktoś też styczność z czymś takim? Przechodzi to po jakimś czasie? Na początku myślałem że to tylko kac (nigdy nie miałem), ale zacząłem wątpić jak mi nie przechodziło.

Czytałem też, że ludzie tak mają od nagminnego alkoholizmu, ale jak mówiłem to był 1 raz gdzie sie nawaliłem, czy od 1 razu mogło mi już jakieś receptory spalić?

Nie wiem kompletnie co robić, utrudnia mi to funkcjonowanie, bo myśle tylko o tym. Nawet jak serial oglądam na łóżku, to co chwila tylko sie denerwuje tym, że nie czuje nóg pod kołdrą (xd) itp.

Także, co to jest? Jak z tego wyjść? I czym to spowodowane? A może po prostu jakoś sobie to tylko ubzdurałem? Prosze o pomoc

#psychologia #depresja #kiciochpyta #psychiatria
Revvvvvvvvvvvvvvvv - 3 tygodnie temu pierwszy raz sie nawaliłem wódą i od tamtego mom...

źródło: comment_1643208929UaXk8ORfSFyIdM7tNGO5pT.jpg

Pobierz
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Revvvvvvvvvvvvvvvv: Nie mam pojęcia, ten opis brzmi bardzo nietypowo. Nigdy się z podobnymi doświadczeniami nie spotkałem.

Ja unikam picia, bo im więcej alkoholu wypiję, tym gorzej śpię. Po lampce wina, dwóch piwach, albo kieliszku wódki wiadomo, nie ma problemu, ale gdy już się upiję - nawet trochę - to nie ma szans, bym pospał dłużej niż na dwie godziny. Budzę niemal idealnie z zegarkiem w ręku po tym czasie i
  • Odpowiedz
@Revvvvvvvvvvvvvvvv: istnieje ale jak po substancji psychoaktywnej jaka jest a-----l masz tak powazne objawy psychiczne ktore sie utrzymuja to niestety masz ogromne predyspozycje do powaznej choroby, jak sie na serio martwisz to idz do lekarza zeby wstepnie cie zbadal pod katem odczuwania tego co czujesz bo a-----l tu juz nie ma znaczenia
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Revvvvvvvvvvvvvvvv: typowe DP i DR,.jak nie będziesz zwracał uwagi to minie, czym spowodowane? Ciężko powiedzieć, czynników jest dosłownie multum, najważniejsze to mieć to w------e bo najszybciej minie( wiem łatwo się mówi)
  • Odpowiedz
typowe DP i DR


@Sicarios: no właśnie nie wiem czy takie typowe, bo jak czytałem to są ludzie co sie boją przez to z chaty wychodzić i w ogóle nie rozumieją otaczającego ich świata, no u mnie tak nie ma, chyba że to tylko jakieś ekstremalne przypadki były.

Ciężko powiedzieć, czynników jest dosłownie multum, najważniejsze to mieć to w------e bo najszybciej minie( wiem łatwo się
  • Odpowiedz
@Sicarios: mylisz się nazywając to "typowym DP/DR", to bardziej subtelne uczucie. Trochę jak sen, ale z pełną świadomością obecności. Gdyby nasilało się powoli latami, można byłoby się nawet nie zorientować.
Druga sprawa że jak położy na to lachę to nie znaczy że problem zniknie, po prostu ten będzie ignorowany. Ale dalej będzie. To tak jakby zamknąć przed kimś oczy i powiedzieć że go nie ma. xD

Na początek totalnie odstaw
  • Odpowiedz
@Revvvvvvvvvvvvvvvv: w moim przypadku nasiliła koszmary senne, były czasem bardziej realne niż jawa #pdk, potworna nerwowość i rozdrażnienie w ciągu dnia. Włosy sypały się jak Marta Linkiewicz. Zamieniłem ashwę na żeń szeń koreański i chyba jest ok.
  • Odpowiedz