Wpis z mikrobloga

#polskilad #polskiwal #bekazpisu #budownictwo #drogi #zamowieniapubliczne

Pierwszy z większych przetargów z PIS: Polski Ład w moim regionie się otworzył. Przetarg i inwestycja podzielone na 7 części. Zgodnie z wytycznymi BGK w takim przypadku płatność ostatnich 50% nastąpi po zakończeniu wszystkich części przez wszystkich wykonawców, więc formalnie można pieniędzy nie dostać przez kogoś cwanego z konkurencji. Efekt taki, jakiego należało się spodziewać - każdy rozsądny policzył to tak, że płatność za całość dostanie już w połowie realizacji. Oferty opiewały na 200-400% budżetu (sumarycznie ok. 145 milionów w ofertach vs ok. 66 milionów budżetu). XD

Jeden cymbał z wioski obok Lublińca nie doczytał najwyraźniej, że drugą połowę umownej kwoty dostanie po 21 miesiącach o ile wszyscy pozostali skończą w terminie (mimo, że swoją małą część pewnie skończy realizować po 6).

Przetarg będzie pewnie na szybko ogłaszany ponownie, ale wątpię, że znajdą frajera, który obniży cenę. To już nie te czasy a małe firmy do takich zamówień nie mają dostępu.

I tak się żyje w tym śmiesznym kraju.
  • 5
@przeciwko78: Dodaj jeszcze do tego, że żaden z komercyjnych banków nie chce udzielić kredytu na inwestycję z Programu Inwestycji Strategicznych: Polski Ład, bo ryzyko jest zbyt duże (cesja nic im nie daje, skoro wypłata może nastąpić dopiero po zrealizowaniu 100% zakresu).
Są jakieś pogłoski o tym, że BGK lub NBP ma takich kredytów udzielać, ale na razie sobie to odpuściłem, bo bez sensu angażować siły i środki w realizację programu inwestycyjnego,