Wpis z mikrobloga

@kidi1: No bo mam płakać że zginie ktoś kogo nawet nie znam, gdy dla swojego państwa widzę benefity w tym co się dzieje? Pewnie byłbyś z tych ludzi, którzy zakazaliby bombardowań niemieckich miast podczas II wojny nawet jak przyśpieszyłoby to zakończenie wojny i równoczesny z tym koniec Holocaustu. Ja jestem świadomy, że w razie wojny Rosji z Polską ktoś w Stanach będzie widział to jako pole do analizy. Żyję z tym.
@MLGkunek Powiedz to w twarz komuś, kto był na wojnie. Nawet komuś kto wrócił ranny z Afganistanu albo rodzinie ofiary. Jest ich trochę w Polsce. I nie porównuj bombardowania w celu zakończenia wojny i pokonaniu agresora z najazdem na przyjaźnie nastawiony albo neutralny kraj.

Co do działania świata od wieków to stajemy się coraz bardziej cywilizowani i powinniśmy już wiedzieć jak unikać starć militarnych.
@kidi1: jesteśmy cywilizowani właśnie przez wojnę. Popatrz jakie były czynniki wprowadzenia do prawa międzynarodowego karalności zbrodni wojennych. Gdyby nigdy nie nastały masowe ludobójstwa XX wieku prawdopodobnie nie doszłoby do penalizacji prowadzenia czystek etnicznych. Do czasu I i II wojny nikt nie podjął się tego. Potrzebny był brutalny bodziec by powstał proces "humanitaryzacji" wojny. To samo tyczy się moratorium nuklearnego. Użyto broni jądrowej tylko w jednym konflikcie potem po latach rywalizacji ludzie
czasie wojny giną niewinni. Rodzice, dzieci, młodzi, starsi. Z czego tu się cieszyć?


@kidi1: Ale w czasie pokoju, też giną niewinni. Rodzice, dzieci, młodzi, starsi. Z czego tu się cieszyć?
@kidi1: "Wojna to najlepszy okres dla człowieka bez życia, który niczego się nie dorobił. Może wtedy śmiać się w twarz wszystkim ciułaczom, którzy momentalnie tracą wszystko.
Człowiek bez życia niczego nie traci. Nie płacze za ukochaną, nie płacze za życiem.
Nie na marne mówi się "Przyjdzie wojna i wszystko wyrówna"."
@Szeregowy_Krasulak: U mnie spowodowało to bardzo wczesne wejście w tematykę wojny. Miałem może z 7 lat. Wtedy wychodziła w gazetach seria "Historia II wojny światowej z filmami dokumentalnymi. Może błędem było to, że mając tyle lat zacząłem za bardzo interesować się tą wojną w aspekcie poza militarnym. Początek tej serii dokumentów zaczynał się od opowiedzenia historii Oradour-sur-Glane. Miasteczko we Francji, które zostało wymordowane przez SS. Był opowiedziany cały proces jak zebrano
Widzę że wyszła januszerka z Ciebie. Jak już chcesz się pokazać znajomością 4chana to od razu piszę - widziałem zdjęcia [... ] niemowląt nabitych na bagnety przez wojska japońskie i co z tego? Nie neguję brutalności wojny i cierpienia ludzkiego tylko z perspektywy strony trzeciej jaką jest Polska wojna nie jest tragedią tylko polem do badań nad potencjałem rywala.


@MLGkunek: serio, dla siebie i społeczeństwa - zbadaj sie u psychiatry. Choćby
@NieBendePrasowac: Jestem w pełni normalny. Miałem kiedyś pomysł na studia pod kątem psychologii w trakcie konfliktów zbrojnych. Chciałem naukowo podejść do tematu tego co ciągnie człowieka by uczestniczył w procesie kreacji tych okropieństw. W przypadku Japończyków podczas 2 wojny ludobójstwo właśnie objawiało się wyjątkową brutalnością. Rozkazy zabicia i terroryzowania okupowanej populacji wykonywano bowiem przez "zabawy" jak ścinanie głów na czas oraz treningi wojskowe (tylko zamiast manekina na treningu pchnięcia bagnetem używano
@kidi1: Wiesz, prawaki zostały wychowane w kulcie cierpienia, wojny, zniszczenia itd. Ci ludzie nie potrafią zrozumieć ze chwala dla narodu to jego dostatnie i spokojne życie. Dla prawicy liczy się chora walka, smierć i cierpienie setek niewinnych ludzi. Cała prawica opiera się kulcie walki. Nawet najbardziej bezsensowna wojna jest dla nich ważna! Ja to nazywam prawackim „chonorem” ( ͡° ͜ʖ ͡°) Celowy zapisek z błędem.