Wpis z mikrobloga

Mija 7 miesięcznica publikacji tego memeska. To były czasy, część Mirków przekonywała, że rząd potrzebuje pieniędzy, nie podnioso przed wyborami, inflacja jest w pytę, a w ogóle to wynagrodzenia rosną szybciej.

Jak pisałem, że jak już brać kredyt to na stałej stopie to ludzie reagowali z politowaniem, bo to przecież 200 zł więcej. XD

Na Twitterze trwała debata polskich analityków czy stopa 0,1% to zostanie do połowy 2022 czy może zostanie utrzymana jeszcze przez parę lat. W tym samym czasie Belka, Balcerowicz, Hausner, Gatnar i Hardt przekonywali, że zaraz to się rypnie i trzeba reagować, no ale takich starych dziadów to kto by słuchał. Mamy nową ekonomię i będzie git.

Mirek benyrbh kłócił się nawet na twitterze z mbankiem, że inflacja będzie rosnąć. Mbank proponował zaklady, że będzie w celu na koniec 2021.

Znany analityk z grupy konkurencyjnej do WKP Investments podnosił, że stopy sprzed pandemii to wrócą może w 2029. XD

Tak było.

A jak ktoś myśli, że deweloperzy lepsi to w 2021 odpalili najwięcej nowych inwestycji od czasów Gierka.

#ekonomia #gospodarka #inflacja #inwestycje #nieruchomosci #kredythipoteczny #heheszki
mickpl - Mija 7 miesięcznica publikacji tego memeska. To były czasy, część Mirków prz...

źródło: comment_1643020795DwmyjLNRfn8Ca3xHV7Iuxz.jpg

Pobierz
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@mickpl niestety jak narazie nic widzę żeby kredyciarze płakali w rodzinie czy robocie, chyba że udają że jest ok a płaczą po nocach
  • Odpowiedz
@Forak: Spora część kredyciarzy to dopiero zaczyna otrzymywać nowe oprocentowania z WIBOR3M i 6M, bo pragnę przypomnieć że pierwszą podwyżkę z 0,1 na 0,5 mieliśmy raptem 3 miesiące temu w październiku 2021. Dzisiaj mamy już 2,25 i prognozy na 4-5% do końca roku, a spora część kredytów jeszcze nawet nie wie co się dzieje i ile zapłaci xD
  • Odpowiedz
Znany analityk z grupy konkurencyjnej do WKP Investments podnosił, że stopy sprzed pandemii to wrócą może w 2029. XD


@mickpl: jeszcze może mieć rację ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@mickpl: po styczniowym odczycie inflacyjnym, oczekiwania na wzrost stópek trochę spadły. Strzelam, że albo w ogóle nie podniosą w lutym albo 25pb. Inflacja reaguje z pewnym opóźnieniem i w zasadzie to odczyt styczniowy pokazał pewną nadzieję, że inflacja zaczyna hamować po szokowym podnoszeniu stóp w zeszłym roku. Zobaczymy w lutym, jak dowali wzrost inflacji 1pp m/m, to znaczy, że odczyt styczniowy to był tylko wypadek przy pracy.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@papaj_21_37: oczekiwania na luty to 50pb i tyle zapowiedzial Glapinski. W piatek podgrzal, bo rzucil ze w lutym stopy powinny wzrosnac wyzej niz chce rynek, wiec urealnilo sie (zgodnie z konferencja z poczatku stycznia), ze moze byc nawet 75 pb.
  • Odpowiedz
@PfefferWerfer: wśród tych ludzi niestety jestem ja - pierwszą podwyżkę miałem od stycznia, raptem 170zł do góry, przy kredycie 188100 na 30 lat (już 3 za mną) i coś czuję, że do końca roku to się zesram, a nie odłożę na wakacje czy porobię sobie remonciki w domu, albo chociaż butelkę dobrej w----y kupię ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
To były czasy, część Mirków przekonywała, że rząd potrzebuje pieniędzy, nie podnioso przed wyborami, inflacja jest w pytę, a w ogóle to wynagrodzenia rosną szybciej.


@mickpl: niby gdzie, wszyscy histeryzowali. Nie wyolbrzymiaj. Z wyborami się zgadzam i to nie były szalone przeiwdywania - PiS nie jest racjonalną partią.

Jak pisałem, że jak już brać kredyt to na stałej stopie to ludzie reagowali z politowaniem, bo to przecież 200 zł więcej. XD

Pokaż gdzie
  • Odpowiedz