Wpis z mikrobloga

@nicnievmim: po prostu musisz zacząć mówić no i nikt nic mądrzejszego już nie doradzi

im dłużej będziesz się do tego zbierał, analizował to, tym bardziej spotęgujesz w sobie lęk przed mówieniem

licz się z tym że wielokrotnie zrobisz z siebie debila, wspomnienia tych sytuacji będą cię nachodzić przed snem czy w jakichś losowych momentach twojego życia, no ale trudno, nie ma innego wyjścia
  • Odpowiedz
@nicnievmim: dzisiaj mialem dokladnie takie same przymslenia po zajeciach. Niby cos tam wydukam, ale musze byc niezwykle skupiony, żeby cokolwiek składnego powiedziec. Nie przychodzi to latwo.
Najgorsze jak jestes tym jednym przyglupem w grupie, ktory poziomem wypowiedzi znacząco odstaje od innych.
Tak jak mowili poprzednicy, jedynym wyjsciem jest rozmowa i odwrażliwianie.
Nie pytaj mnie jak to osiągnąć, bo po wielu latach prób, dalej jestem w tym samym miejscu.
Warto jednak
  • Odpowiedz
@nicnievmim: Kiedyś prowadziłem notes, w którym wypisywałem przemyślenia na różne, przypadkowo wymyślane tematy - trochę krindżuwa, ale cóż xd

Do tego dokształcałem się z wiedzy ogólnej, którą powinienem posiadać po liceum - niestety już od gimnazjum więcej wagarowałem niż chodziłem do szkoły (,)
I teraz zagadka, dlaczego tyle wagarowałem? Ano bo nie radziłem sobie właśnie z tymi problemami, które opisałeś. Lekcje polskiego, angielskiego gdzie często trzeba
  • Odpowiedz