Aktywne Wpisy
ultraknur3001 +151
Co parę dni jeżdżę 3 pasmową ekspresówką i za każdym razem mijam kilkanaście aut jadących środkowym pasem (nie wyprzedzają, nie ma zjazdu niedaleko)
Jak mijam takiego prawym pasem to nawet mu się w głowie lampka nie zaświeci "hmm chyba coś jest nie tak"
Dla nich panuje jakaś niepisana zasada typu "prawy pas to lawa"?
#motoryzacja #drogi #prawojazdy
Jak mijam takiego prawym pasem to nawet mu się w głowie lampka nie zaświeci "hmm chyba coś jest nie tak"
Dla nich panuje jakaś niepisana zasada typu "prawy pas to lawa"?
#motoryzacja #drogi #prawojazdy
WielkiNos +226
juleczka w związku małżeńskim poszukuje kolegi do spotkań żeby porozmawiać przy whisky i potańczyć.
Biedny mąż...
#tinder #pieklomezczyzn #logikarozowychpaskow #p0lka #zwiazki
Biedny mąż...
#tinder #pieklomezczyzn #logikarozowychpaskow #p0lka #zwiazki
Mamy u siebie w dziale nowego pracownika, który nie ma za bardzo kwalifikacji, ale z braku lepszych kandydatów i potrzebę załatania dziury w kadrze, został zatrudniony z myślą, że w ciągu kilku miesięcy się przyuczy. Problem jest taki, że on nie uznaje nauki własnej, mimo że jeszcze naprawdę daleko mu do osoby ogarniającej temat.
W ciągu 8h w biurze robi z nami zadania, które mu zlecamy (czyli bardziej praktyka), ale po wybiciu 16ej ucieka i nie kryje się z tym, że nie interesuje się tematem w wolnym czasie. Niby spoko, bo za tyle mu płacą na etacie, ale gość dostaje wypłatę niewiele mniejszą od regularnego pracownika, a w ogóle nie czuje potrzeby uczenia się w ramach pracy własnej. Kiedy jest w biurze, wykonuje dla nas zadania pilne, przy których potrzebujemy pomocy i przy których ma się wdrażać, ale nawet jeśli ma luźniejszy czas, to widzę, że go nie organizuje na naukę teorii, przegląd wytycznych dla naszej branży itp. Dla nas wszystkich jest to naturalne, że na początku kariery poświęcało się wieczory na doczytywanie, żeby móc się sprawdzać coraz lepiej w swojej pracy i zostać pełnoprawnym specjalistą, który ma prawo dyktować warunki.
Zbliża mu się rozmowa po okresie próbnym, przed którą szef chce od nas feedback i zastanawiamy się, czy mu to zgłaszać. Jak myślicie? Czy człowiek na tym etapie kariery powinien się wykazywać większym zaangażowaniem i douczać po godzinach, czy etat to etat i po 8h zamykam komputer?
#pracbaza #praca #korposwiat #korpo
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61ed2441f7bdff000a93291e
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Przekaż darowiznę
@AnonimoweMirkoWyznania: Ma takie podejście do pracy i gówno wam do tego. Jedni chcą sie doszkalać po pracy i zgłębiać temat, inni nie chcą. Jego sprawa jak chce się rozwijać i czy w ogóle chce.
@AnonimoweMirkoWyznania:
To jego prywatna sprawa. Życie zweryfikuje. Jeśli rzeczywiście ta nauka jest potrzebna to wy, którzy się dokształcacie, pójdziecie do przodu a on będzie stał w
Jeśli robi, co ma robić, to chyba nie ma problemu. Jeśli musicie robić za niego, to zgłoś szefowi. Proste.
wg mnie problem nie tkwi w tym gościu a w tym że WY, pozostali pracownicy za mało zarabiacie.
Swego czasu, jak piszesz angażowałeś się, douczałeś, chciałeś być lepszy i co?
Czujesz ze zostało to docenione skoro TY, który masz wiedzę i doświadczenie zarabiasz prawie tyle samo co świeżak z łapanki? Więc może on już to
Oj wykopki wykopki....
@AnonimoweMirkoWyznania: Z przykrością stwierdzam że jeśli siedzisz po godzinach aby się dokształcić to coś jest z wami jest nie tak. Twój czas w pracy na etacie to 8 godzin, i to jest czas aby wykonać swoje obowiązki i się douczyć jeśli się nie ogarnia tematu.
Jeżeli wywiązuje się z obowiązków do pracodawca nie ma prawa wymagać od etatowca by ten pracował poza godzinami. Zresztą- 8 godzin pracy w ciągu dnia dzień w dzień to dużo by ogarnąć swoje obowiązki.
@Rudyzzadupia: no bo przecież wykop to zbiorowisko ludzi o jednych poglądach.
Oj wykopki wykopki, powiedział wykopek xD
Takie rzeczy uwzględnia się w umowie, a nie "z myślą", a potem pikaczu fejs bo jednak pracownik się nie domyślił, a nawet jak się domyślił to ma #!$%@? XD Ten co go zatrudnił to frajer.
Zaakceptował: LeVentLeCri
Dokształcanie jeżeli jest wymagane to ma być kosztem pracodawcy (czyli też w godzinach pracy). Przypierniczanie się do pracownika, za to, że nie po pracy czegoś tam jest chamstwem i nic, nigdy tego nie usprawiedliwi.
Aha i jest też sytuacja, że nie każdy chce pracować dłużej niż 8h (są nawet tacy, co pracują max do 6h lub 4h).
Zaakceptował: LeVentLeCri