Aktywne Wpisy
MG78 +1387
Mircy i mirabelki pijcie ze mną kompot i przy okazji małe rozdajo!
Przedmiotem rozdajo jest egzemplarz mojej książki Zrozumieć Ramen, nad którą intensywnie pracowałem przez ostatnie kilkanaście miesięcy. Książka właśnie trafiła do przedsprzedaży, a już 5 listopada jej fizyczna premiera. Książkę można zamówić na topgar.pl, jest tam też spis treści i trochę przykładowych stron.
Zrozumieć Ramen ma 320 stron i twardą oprawę. Starałem się aby jak najszerzej dotykała ramenu, ale była przy tym odpowiednia dla każdego niezależnie od poziomu zaawansowania. W związku z książką pojechałem nawet na ponad dwa miesiące do Japonii, a w środku oprócz przepisów znajduje się też sporo treści społeczno-historycznych dotyczących ramenu. W książce jest 39 QR kodów z przepisami w formie wideo, a oprócz 23 kompleksowych przepisów na różne rodzaje/style ramenu są również przepisy na jego
Przedmiotem rozdajo jest egzemplarz mojej książki Zrozumieć Ramen, nad którą intensywnie pracowałem przez ostatnie kilkanaście miesięcy. Książka właśnie trafiła do przedsprzedaży, a już 5 listopada jej fizyczna premiera. Książkę można zamówić na topgar.pl, jest tam też spis treści i trochę przykładowych stron.
Zrozumieć Ramen ma 320 stron i twardą oprawę. Starałem się aby jak najszerzej dotykała ramenu, ale była przy tym odpowiednia dla każdego niezależnie od poziomu zaawansowania. W związku z książką pojechałem nawet na ponad dwa miesiące do Japonii, a w środku oprócz przepisów znajduje się też sporo treści społeczno-historycznych dotyczących ramenu. W książce jest 39 QR kodów z przepisami w formie wideo, a oprócz 23 kompleksowych przepisów na różne rodzaje/style ramenu są również przepisy na jego
BornToDie69 +202
Post refleksyjny, ile AMD socketem AM4 zrobiło dobrego.
Dzisiaj wrzucam do mojego 8-letniego kompa na AM4 Ryzena 7 5800x. Najpierw siedział tam podkręcony do granic możliwości Ryzen 1 1200, aktualnie siedzi Ryzen 5 3600 (na sprzedaż jak coś). Jedyne co musiałem jeszcze zmienić to chłodzenie ze spartan 3 (na sprzedaż) na SPC Fortis 5.
W przeciągu 8 lat do kompa za 2200 zł (nowy)
- dorzuciłem za 300 zł Radeon RX5700
Dzisiaj wrzucam do mojego 8-letniego kompa na AM4 Ryzena 7 5800x. Najpierw siedział tam podkręcony do granic możliwości Ryzen 1 1200, aktualnie siedzi Ryzen 5 3600 (na sprzedaż jak coś). Jedyne co musiałem jeszcze zmienić to chłodzenie ze spartan 3 (na sprzedaż) na SPC Fortis 5.
W przeciągu 8 lat do kompa za 2200 zł (nowy)
- dorzuciłem za 300 zł Radeon RX5700
- zaszczepiony na covid?
- nie
- a dlaczego?
I sie zaczęło. Chcesz siebie zabic, kogos? Moze chcesz sie przejsc na oddzial covidowy obok zobaczyc co tam sie dzieje? Ile Pan ma lat i taki nieodpowiedzialny? Ooo babcia tez nie zaszczepiona, pewnie Pan jej nakladl do glowy. Tak mi truła lekarka non stop, ja juz nic nie odpowiadalem bo troszke mnie zszokowało. Zmeczony pytam tylko:
- to moge isc juz oddac tą krew? Przecież jestem zdrowy, hemoglobina ok, cisnienie ok, czuje sie dobrze w czym problem.
- no nie wiem czy moge Panu pozwolic.
Widze, ze chciala mnie jakos nie dopuscic. No, ma pan troche nadwage i to nie mozna z taką nadwagą.
- oddaje krew 10 lat i nigdy nie bylo problemu z moją nadwagą, a dzisiaj nagle jest? Xd
Troche sie zmieszala i ostatecznie dopuscila mnie, ale z zaznaczeniem ze tylko dlatego iz jestem stałym krwiodawcą xD Jak wyszedlem z badania to miny ludzi w poczekalni mowily tylko jedno: cos ty tam chlopie robil tyle czasu. Przed nowym rokiem nie mialem takich problemow, teraz cos sie kobiecie odkleiło.
#koronawirus
@Tylko_Seweryn: Ja bym zapytał konowała czy prowizje za naganianie rozlicza w PITcie czy dostaje je w jakiejś innej ciekawej formie.
@Tylko_Seweryn: No i czemu nie poszedłeś na oddział? Może byś zobaczył, jak naprawdę wygląda ta choroba? Bałeś się, że Cię dysonans poznawczy zabije?
Panie Mirku, szczepił się Pan?
-nie, nie czuję takiej potrzeby
Och, wie Pan, naprawdę warto
-no pani doktor, nie Pani, jak tak nie uważam, odstąpię szczepienie dla bardziej potrzebujących, jestem miłosierny i szlachetny
Koniec gadki
Twój przypadek to jacyś fanatycy covidowi, j----i sabotazysci, takiego czegoś nie można nazwać lekarzem, pewnie jakaś frajernia bez praktyki, która dopiero co skończyła lek i myśli że
Przyjdziesz po 2 dni wolnego.
Przełamałem się i wczoraj jednak znowu poszedłem i co? Godzinę na dworze kwitnąłem zanim mnie w ogóle wpuścili do budynku, a potem drugą prawię godzinę do lekarza by w ogóle dowiedzieć się czy mogę oddać.
W twoim przypadku chyba jednak bym po prostu wyszedł. Skoro nie
@KrzLis: ja bym chętnie poszedł, ale nie jak to zawsze mówią "jako wolontariusz", ale chociaż za 50% tych stawek, które oni za pracę tam dostają.