[Wierszu]

czy jest tu na sali dietetyk? :) Może tak, ale na pewno jest tu mnóstwo koksów, którzy wiedzą, że osiągi są najlepsze z dietą. Czasem jednak trudno trzymać się diety ze względu na, nie wiem, niski budżet, mało czasu, czy inne czynniki.

Moje pytanie więc brzmi: W jaki sposób trzymać ZARYS diety? Może jakiś artykuł, którego ja nie mogłem znaleźć, albo wskazówki?

#dieta #silownia #pytanie

[CebulaJanusz]

@Wierszu: najpierw masa, duzo bialka, jogurty, patrz ile bialka jest w skladzie i zjadaj x D.

[Khaine]

@CebulaJanusz: Najpierw redukcja jak już.

[tobiasty]

@Wierszu:

[Wierszu]

@CebulaJanusz: @Khaine: jakieś porozumienie?

[Khaine]

@Wierszu: Nie ma się co porozumiewać. Jak zaczynasz ćwiczyć i nie jesteś chudzielcem, to najpierw powinno zrobić się redukcję. Dlatego, że zaczynając mięsa nie stracisz, bo nie masz z czego. A pozbędziesz się fatu, któremu potem trudno będzie powrócić jak wejdziesz na masę. Jak zrobisz odwrotnie to się upasiesz i zalejesz jak świnia, potem spojrzysz w lustro i je obrzygasz. A potem zrobisz redukcję i stracisz połowę wybudowanych na masie

[mentis]

@Wierszu: Bullet Proof http://www.bulletproofexec.com/wp-content/uploads/2013/10/Bulletproof-Diet-Infographic.pdf

[Khaine]

@Wierszu: Żadne bulletproof, zwykła zbilansowana. Dietetyczne fikołki można robić jak już się wie co się robi.

http://www.1percentedge.com/ifcalc/

[W.....u]

@Khaine: co ty się tak na utratę mięśni podczas redukcji uparłeś? Wydaje mi się, że ten problem jest przesadnie rozdmuchany przez firmy produkujące magiczne suplementy, zapobiegające utracie mięsa podczas redukcji. Poza tym, czemu zaczęcie od zwiększenia masy sprawiłoby, że zalałby się jak świnia? Równie dobrze, po redukcji, może zacząć masę i zalać się jak świnia. Wtedy okaże się, że zmarnował czas na redukcję.

[Khaine]

@WlasciwosciBetonu: Jako początkujący na redukcji i tak zrobi trochę masy. Ja zacząłem swoją przygodę z siłownią x lat temu od masy i żałuję tego do tej pory, bo do tej pory mam problemy się pozbierać z fatem, a nie mogę się za mocno katować, bo już mam co tracić. Jakbym wtedy pocisnął ten jeden raz a dobrze redukcję do oporu, to bym już nigdy ponad 12% BF nie wyszedł. A