[morensen]

Hej, prośba o radę.
Mam plan, by w tym roku zbudować/kupić dom. Nie mam działki, tylko oszczędności na wklad własny/działkę. Nie chce brać kredytu większego niż 1mln. Chcę mieszkać w okolicach małego miasta wojewódzkiego. Powierzchnia mieszkalna domu to 140-150m2 + garaż. Działka nie mniejszą niż 1000m2
Widzę kilka opcji i nie jestem pewien, którą wybrać.
1. Budowa domu metodą gospodarczą. Teoretycznie zaletą jest to, że powinno być najtaniej i wszystko pod siebie. Wadą jest to, że nie mam wiedzy ani czasu, aby tym zarządzać. Wydaje mi się, że to już sprawia, że ta opcja odpada. Tu jeszcze boję się zmieniających (rosnących) cen materiałów i ich dostępności
2. Budowa domu systemem zleconym. Rozumiem, że będzie trochę drożej, i tu pytanie: czy na pewno i procentowo o ile? Z tego co czytałem musiałbym wynajac kierownika budowy, który by doglądał wykonawców? Czy w przypadku zatrudnienia dobrego i zaufanego fachowca mógłbym spać spokojnie myśląc że on dobrze wszystkiego dopilnuje? (Płacąc mu np więcej za częstsze kontrole budowy etc)
3. Kupno domu od dewelopera w stanie deweloperskim. Z tego co widzę to ofery domów które mnie interesują są od 500k do nawet 700k. Dom trzeba jeszcze wykończyc i ogarnąć zewnątrz. Szacuje, że na to by zeszło z 200k przez zachowaniu średniego standardu. Dobrze liczę? Jeśli tak to taki dom wyszedlvy w sumie do ok 900k. Sporo. Inna wadą są działki na których deweloperzy budują - zazwyczaj są małe i w niezbyt ciekawej okolicy (osiedla takich samych domków - to oczywiście subiektywne ale mi się to nie podoba). Kolejna wada to fakt że jednak te domy nie są budowane pode mnie. No i boję się też o jakość.
4. Kupno domu używanego. Zalety to fakt, że dom będzie gotowy. Najczęściej blisko cywilizacji typu droga asfaltowa czy sklepy. Działki są często spore i ładne z drzewami, krzewami, jakimiś użytkami etc. Szukałabym domu nie starszego niż 10 lat. Jak patrzyłem to takie domu chodzą od 850k w górę. Problem jest z remontem, odnowieniem. Na ogłoszeniach takie domy najczęściej wyglądają jak nowe ale znając życie i tak trzeba je będzie odnowić a często zrobić łazienki i kuchnie na nowo. Wiec oczywiście to będzie najdroższa opcja.

W sumie waham się najbardziej między 2 i 4. Najbardziej zastanawiam się w jakiej kwocie zamknę się w tym systemie zleconym i jak dużo to będzie wymagało ode mnie czasu i wiedzy.

Co sugerujecie?
#nieruchomosci #budujzwykopem #dom

[smash78]

Szacuje, że na to by zeszło z 200k przez zachowaniu średniego standardu. Dobrze liczę?

@morensen: Jeśli musisz kupić wszystkie meble i sprzęt AGD to raczej 300 tysięcy (2k za metr). Jestem na końcówce wykończenia domu 250m ze stanu deweloperskiego i już wiem że wyjdzie u mnie pół bańki. I właśnie średni standard.

[PanMihau]

@morensen: AD 4. Te 10 letnie chaty to zazwyczaj remont totalny, to są już lekkie gruzy w łososiowych kolorach, a wg. sprzedających "dom należy jedynie odświeżyć" i wołają jak za wyposażone xD

[morensen]

@PanMihau aż tak? ale rozumiem, że mówimy o remoncie wnętrza tylko?

[morensen]

@smash78: dzięki za info! btw: wykańczałeś dom od dewelopera? jak wrażenia co do jakości? zadowolony jesteś?

[PanMihau]

@morensen: tak remont wnętrza, poza elektryką, ale kuchnia, łazienka, wszystko do śmieci. Problem sprzedających jest taki że oni nie uwzględniają tego w cenie.

[smash78]

@morensen: Tak od dewelopera. Ja jestem zadowolony, szczególnie parter im wyszedł gdzie wysokość salonu jest idealna co do milimetra. Na piętrze już trochę gorzej, np. otwory drzwiowe 2-3cm różnicy ale to ogarnęła ekipa wykańczająca.

[ollson]

@morensen:

Szacuje, że na to by zeszło z 200k przez zachowaniu średniego standardu. Dobrze liczę?

Nawet z 2,5k za metr bym liczył dzisiaj. Do tego piszesz, że do ogarnięcia "z zewnątrz": w jakim zakresie? od zera, czyli kostka na podjazd, ogrodzenie itd?

[Anien]

@PanMihau: Czyli rozumiem, że u siebie w domu/mieszkaniu też robisz generalny remont łazienki/kuchni co 10 lat? xD Ja rozumiem, że jak kupuje się coś nowego za grubą kasę to chciałoby się mieć idealnie pod siebie i nawet drobne odstępstwa od ideału mogą wkurzać, ale bez przesady, że 10 letni dom wymaga zawsze generalnego remontu -.-

[ATAT-2]

Kupno domu używanego. Zalety to fakt, że dom będzie gotowy.

@morensen: nie będzie. Ze świeca szukać takich ofert gdzie wejdziesz ze swoimi meblami i dwa dni później mieszkasz. Zazwyczaj równa się to z małym lub większym remontem

[ATAT-2]

10 letni dom wymaga zawsze generalnego remontu -.-

@Anien: sprawdź sobie oferty 10 letnich domów czy mieszkań a potem odpowiedź szczerze na pytanie czy byś na wejściu już nie zaoral kuchni i łazienki. W 90 procetnach przypadków to byś właśnie zrobił.

No chyba że planujesz wejść do nowego domu i przyjąć w inwentarzu stare meble kuchenne? Czy może wywalić je i wstawić nowiutkie do zapuszczonego wnętrza?

[morensen]

@ATAT-2: racja - choć patrzę też na "młodsze domy". Widziałem oferty 2-3 letnich domów, gdzie raczej łazienkę i kuchnie bym zostawił.