Wpis z mikrobloga

@Exenex:

Będzie tego więcej? Bo dobrze się czyta ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja trzeci raz przechodzę grę to ewidentnie czuję liniowość rozgrywki i faktycznie ten z Meredith to taki, który zapadł mi w pamięć od razu przy pierwszym graniu. Lifepathe to jakiś żart, bo jest dokładnie tak jak mówisz. Pojawia się tylko ścieżka dialogowa i nic więcej. Żadnego benefitu do tych lifepathy np. Silny z refleksem i
i to właśnie najbardziej boli, a nie jakieś niewielkie bugi


@Exenex:

Kolejna taka z rzeczy, która mnie rozwala mocno. To współpraca najemnika z policją... trochę jak żart, bo jeszcze rozumiem w fabule jakieś misje z nieuczciwymi psami coś tego, a tu nie obijaj inne gangi bo policja sobie nie radzi i to by było na tyle :D albo jakieś poboczne z 'cyberpsycholami' typu, ojej wariat nie zabij go - ale wszystkie
obijaj inne gangi bo policja sobie nie radzi i to by było na tyle :D albo jakieś poboczne z 'cyberpsycholami'


@Szokatnica: takie typowe ubi pytajniki albo gniazda potworów z wiedźmina 3 - tylko, że tutaj potworami są cyberpsychole i jakieś no-name gangi ¯\_(ツ)_/¯ jedna z droższych gier w historii..
takie typowe ubi pytajniki albo gniazda potworów z wiedźmina 3 - tylko, że tutaj potworami są cyberpsychole i jakieś no-name gangi ¯_(ツ)_/¯ jedna z droższych gier w historii..


@Exenex: smutne, jedna z takich fajjniejszych misji pobocznych która utkiwła mi w pamięci... ale pewnie dlatego że była odskocznią od monotonności to misja z Brendanem, tym automatem od napojów
@Exenex: side quest z mnichami, voodoo boys, lizzy wizzy, delamain; to tak na szybko parę questów, gdzie czułem, że mój wybór ma znaczenie i robiłem je inaczej, żeby sprawdzić, co się stanie
@Exenex: Jak dla mnie to powinni otworzyć silnik dla modderów, pod potencjalny multiplayer. Gra wtedy zapewniłaby stałe dochody - vide Mount & Blade, który przez kilkanaście lat był żywy za sprawą modów.

Świat ma niesamowity potencjał - szkoda, że wyciśnieto może 5 procent z niego.