Wpis z mikrobloga

Tak sobie myślę, że w sumie to dawno nie płakałem. Nie żebym nie miał powodów, ale po prostu jakoś tak chyba nauczyłem się brać na klatę wszystko, nie mówię, że nigdy się już nie poplacze, ale na pewno sprogresowalem pod tym względem.
  • 3
@anonekxd: mozna plakac ale pozniej trzeba wstac by dalej dostawac kopniaki w dupxo od zycia, nazywam to odpowiedzialnoscia za swoje czyny lub brakiem dzialania ktore mnie tu doprowadzilo