Wpis z mikrobloga

Dzisiaj idąc do miasta byłem świadkiem jak banan z kumplem na przystanku przysrał się cholera wie o co do mniejszego i słabszego chłopaka, a że mam p-------a na punkcie dręczenia słabszych ( gardzę tym, pewnie dlatego, że sam byłem dręczony w szkole) to podbiłem do frajerów i sam się ich spytałem czy może też do mnie mają jakiś problem, (ich zdziwione mordy były nie do opisania że ktoś śmiał sie wtrącić )a po tych słowach dołączył się do mnie inny gość i jedna laska. Ciekawe czy jakbym ja nie zareagował to czy ktokolwiek stanąłby w obronie tego chłopaka. j----a znieczulica
#przegryw
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach