Aktywne Wpisy
kubekdudek +70
Zostawcie plusa aby ankieta mogła trafić do szerszej liczby odbiorców. Wyniki mogą być ciekawe
#samochody #motoryzacja #pytanie #niebieskiepaski
#samochody #motoryzacja #pytanie #niebieskiepaski
Ile miesięcznych wypłat kosztuje wasze auto?
- 1 - 3 msc 43.3% (566)
- 4 - 6 msc 20.1% (263)
- 7 - 9 msc 11.0% (144)
- 10 - 12 msc 9.7% (127)
- 13 - 15 msc 3.6% (47)
- 16 - 18 msc 1.5% (19)
- 19 - 25 msc 1.8% (23)
- 25 - 30 msc 1.1% (14)
- > 31 msc 8.0% (104)
Cedrik +39
#filmnawieczor Mireczki, najlepsze Waszym zdaniem psychologiczne thrillery/mystery? Jestem wybrednym oglądaczem w tym temacie, większość klasyków widziałem. Od siebie polecę (tu będa filmy zarówno czyste dreszczowce, jak i z domieszkami, postaram się bez oczywistości typu Milczenie Owiec i reszta czy Fight Club):
- Oczy Szeroko zamknięte
- Tożsamość
- Grindhouse
- Prestiż
- Pojedynek (2007)
- Eden Lake
- Władcy Umysłów
- Blade Runner (ofc)
- Cube
- Pi
- Cela
- Drabina
- Oczy Szeroko zamknięte
- Tożsamość
- Grindhouse
- Prestiż
- Pojedynek (2007)
- Eden Lake
- Władcy Umysłów
- Blade Runner (ofc)
- Cube
- Pi
- Cela
- Drabina
tl;dr
Miałem koleżanko-przyjaciółkę w której byłem chyba lekko zakochany. A na pewno zauroczony. Mówiłem jej wszystko, tak samo ona mi. Dużo rzeczy robiliśmy razem. Jakieś rolki, siłka, czy wysyłanie memów. Wszystko na luzie. Jakiś czas próbowałem się przekonać do tego, żeby wyznać jej, że jest w sumie dla mnie bardzo ważna. Zaskoczyła się, mówiła że czasem też ma takie myśli, no ale powiedziała że sama nie wie i że nie jest jeszcze gotowa. Tu muszę przyznać, że zachowała się ładnie. Bez ironii, wyśmiewania czy jakichkolwiek negatywnych odczuć. Dwa - trzy dni pomilczeliśmy, potem wyjaśniliśmy sprawę i nie poruszaliśmy tego tematu. Chcieliśmy "dać sobie czas".
Uratował mnie wspólny znajomy. Paweł. Ja z nim byłem "na cześć", ona z kolei troooszkę bardziej się z nim kolegowała. No ale w moim mniemaniu to wszystko. Był okres kiedy bardziej się kumplowali, był okres kiedy mniej.
Paweł był (i nadal jest) marynarzem. Specyfika jego zawodu polega na tym, że wyjeżdżał na pół roku albo na rok i wracał na parę tygodni.
Cała akcja miała miejsce w dzień jego wyjazdu służbowego na właśnie rok. Tego dnia był w hotelu, z którego wieczorem miała odebrać go jakaś ekipa z pracy czy coś.
No i właśnie tego dnia, jak grom z jasnego nieba spadła na mnie prośba od przyjaciółeczki, żebym zawiózł ją do tego hotelu po południu, bo "tam się spotykają z koleżankami i organizują przyjęcie niespodziankę dla innej koleżanki". Zajebiście mi to śmierdziało. Pamiętam ten moment jak mi to pisała, kłamała w żywe oczy, a serce stało mi chyba przez minutę.
Napisałem do Pawła, powiedziałem szczerze jak wygląda sytuacja. I przyznał że jest umówiony. Powiedział nawet na co, ale pozwólcie że nie będę tego pisał. Nie przejdzie mi to przez klawiaturę po raz kolejny ( ͡° ʖ̯ ͡°). Na pewno się domyślacie. Potem dodał, że on ma to totalnie w piździe i najdalej za tydzień znajdzie kolejną taką na statku, więc pomógł mi uknuć plan.
Odpisałem jej, że bardzo chętnie. Nie pamiętam godzin, ale dajmy na to ona chciała być o 14.00 na miejscu. Do hotelu się jedzie godzinę. Zależało mi na czasie i jej pośpiechu, więc powiedziałem że możemy wyjechać dopiero około 13.20 i się troszkę spóźnimy. Ona przystała i podziękowała za ogólną przysługę.
No i tak się składa, że wyobraźcie sobie że ta głupia torba nie znała drogi do tego hotelu, A JA WYWIOZŁEM JĄ PRAWIE 100 KILOMETRÓW ZA MIASTO, W ZUPEŁNIE INNYM KIERUNKU NIŻ HOTEL XDDDDDDDDD
Na ostatnich kilometrach powiedziałem jej, że wszystko wiem i że jest mi szalenie przykro, ale zawiozłem ją jako przyjaciel. Powiedziałem, że jest mi przykro, ale rozumiem. Miłość nie wybiera. Zatrzymaliśmy się na stacji i poprosiłem ją żeby kupiła mi kawę, bo przez to wyżalenie się trochę muszę 2-3 minuty odpocząć. No ale jak odeszła od samochodu to ja gaz do dechy i #!$%@?łem XDDDDD
Paweł się śmiał, ona wróciła chyba dopiero w środku nocy, ale do tego czasu pisała mi długie monologi na messengerze xD Tu fragment, a w komentarzu bonus
#niebieskiepaski #zwiazki #logikarozowychpaskow #uczucia #bekazrozowychpaskow
@Ducati: znam jedną taką osobę @BigKahunaDick - to chyba jego bait ( ͡º ͜ʖ͡º)
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
W gruncie rzeczy nie wiem co Ci do tego z kim się rucha. Trzeba było powiedzieć, że wiesz. Życzysz powodzenia, ale sorry, właśnie się dowiedziałeś, a nie masz zamiaru służyć za szofera na nieswoje ruchanko. A wywożenie kogoś w #!$%@? poza miasto i zostawianie go tam o tak to już totalna #!$%@?.
Natomiast z jej tekstów widać, że uratowałeś sobie życie, bo to jakaś #!$%@? laska.
4/10