Wpis z mikrobloga

Czy ktoś ze stópkowiczo-spadkowiczów jest w stanie podać o ile wg niego potanieją nieruchomosci? zadawałem to pytanie juz kilka razy, ale nie doczekałem sie odpowiedzi :) Jaka, Waszym zdaniem bedzie cena za m2 np w Warszawie. Ewentualnie, zamiast ceny za m2 podajcie od razu usrednioną cenę za jedno z popularniejszych metrazowo mieszkan czyli okolo 55m - zeby dokladnie wybrzmiały te liczby, bo wydaje mi sie, ze powod, dla ktorego nie odpowiadacie, jest taki, ze jak juz napiszecie tą liczbe wydaje sie tak nierealna, nawet dla Was, ze sie wycofujecie.

#nieruchomosci
  • 38
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 10
@BornInSmokes: stawiam powrot do cen z 2017/2018 (poczatku gorki) w perspektywie 2/3 lat, ale to tylko moja opinia. Jezeli stopy beda wysokie dluzej (a tak widzi to rynek), to pewno nawet nizej, bo kto to kupi
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@BornInSmokes: tak, tylko dodaj sobie ile w tym czasie przybylo pieniadza. Wartosc nominalna zatrzyma sie gdzies tam IMO. I to tez zalezy - Bialoleka poleci na pysk najmocniej, a takie srodmiescie tez, ale mniej
  • Odpowiedz
  • 25
@BornInSmokes mieszkania będą kosztowały tyle ile ludzie będą w stanie za nie zapłacić. Tego nic nie zmieni.
Zmieni się postrzeganie kredytu i kredytowania się na wiele lat, na abstrakcyjne kwoty, na zmiennych warunkach. I oczywiście zdolność się zmniejszy znacząco ale to już się dzieje.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@witam12: zgodze sie tu z cytowanym czesto tomkiem narkunem - odplyw kapitalu inwestycyjnego/spekulacyjnego spowoduje, ze skonczy sie rzucanie na sprzedaz na etapie dziury w ziemi. To bedzie rownie istotna zmiana.
  • Odpowiedz
@witam12: Twierdzisz ze przejściowa wysoka inflacja i podniesienie stop % na jakiś czas zmieni postrzeganie kredytów i wplynie na rynek nieruchomosci bardziej niz kryzys ktory trwal 4-5 lat (2008-2012) - i który byl spowodowany "złymi kredytami" i ogolnie krachem na rynku nieruchomosci? Przeciez nawet wtedy spadki cen nieruchomosci w PL to bylo 15-20% na przestrzeni tych kilku lat (nie od razu), a w wiekszych miastach spadki byly duzo mniejsze. De
  • Odpowiedz
@BornInSmokes: Fajne jak z jednej strony wyśmiewają założenie, że inflacja może być przejściowa, a przynajmniej nie będzie cały czas tak wywalona pod korek jak obecnie, ale z drugiej strony "realistycznie" zakładają powrót cen do poziomu z 2018r. xD
  • Odpowiedz