[ciemnienie]

Mąż przyszedł spać do mnie i córy do sypialni, ze swego wygodnego gniazdka w salonie. I właśnie stwierdził z pełnym zrozumieniem. że dopóki dziecko nie zdecyduje się spać samo, w swoim pokoju, w swoim łóżeczku, to będę niewyspana xd Trochę mu to zajęło, ale jestem pełna uznania. Zdecydowanie nnajlepiej uczy się na własnym przykładzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#dzieci #rodzina #rodzice #zwiazki #niebieskiepaski #rozowepaski #logikaniebieskichpaskow #sen #ciemnamama

[kosmita]

to że są powszechne nie znaczy, że są łatwe.

@ciemnienie: Nie zauważyłem w tym co piszesz próby znalezienia powodu ani wyjaśnienia dlaczego dziecko ma zaburzony sen. Wybrałaś rozwiązanie, które - wierz mi - nie jest skuteczne, będzie coraz trudniej odzwyczaić dziecko od spania przy Twoim boku. Nie zauważasz problemów widzianych z perspektywy faceta.

Oczywiście przyjmuję do wiadomości, że uważasz że Twój facet wcale nie jest poszkodowany, a nawet sam wpadł

[ciemnienie]

@kosmita: dwulatek, który nie chce spać sam i czuje się spokojniej obok mamy, nie ma zaburzonego snu. To przeciętny dwulatek xd

Przyjmujesz do informacji, ale twierdzisz że to bullshit. Czyli nie przyjmujesz ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jeśli ktoś opiera cały związek tylko na możliwości odbywania nieskrępowanych maratownow seksualnych w małżeńskiej sypialni, mając małe dziecko, to fakt, może mu cos nie wyjść. Na szczęście mamy za długi

[kosmita]

ktoś opiera cały związek tylko na możliwości odbywania nieskrępowanych maratownow seksualnych w małżeńskiej sypialni

@ciemnienie: lubisz wyolbrzymiać... Drama Queen AF... ¯\_(ツ)_/¯

dwulatek, który nie chce spać sam i czuje się spokojniej obok mamy, nie ma zaburzonego snu. To przeciętny dwulatek

[ciemnienie]

@kosmita: cieszę się że rozkminiasz cudze związki i cudze dzieci po wpisie na wykopie. Szkoda tylko że nie upilnowales swojego własnego "biznesu", z tego co widzę ( ͡° ͜ʖ ͡°) Więc chyba nie za bardzo możesz się stawiać w roli eksperta dla innych, tym bardziej że jesteś uprzedzony do kobiet ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[kosmita]

@ciemnienie: tu nie ma zbyt wiele do rozkminiania i nie trzeba być ekspertem. Moje dziecko "śpi spokojnie... jak dziecko". Kojarzysz takie powiedzenie?