[GastroAndrzej]

Wszechświat się rozszerza, tworzą się nowe planety, gwiazdy itd.
Czy w pewnym momencie nie powinno braknąć materiału do tworzenia się tego wszystkiego? Wiem, że istnieje Wielka Pustka, ale jednak ona ma w sobie galaktyki, a nie powinno w końcu być tak, że wszechświat zacznie się rozszerzać, ale brak będzie materiału do tworzenia się nowych galaktyk i po prostu będzie tam... nic?

#astronomia

[shtajmes]

@GastroAndrzej: Raczej będzie to koło zamknięte. Coś umiera, coś się rodzi.

[dzangyl]

@GastroAndrzej: nie zabraknie, ale będzie on tak rozrzedzony w gigantycznej przestrzeni że wszechświat czeka ciemność i pustka, nie będzie galaktyk, nie będzie gwiazd, pozostaną czarne dziury które też w końcu wyparują, przynajmniej według obecnej wiedzy i modeli. Oczywiście ten scenariusz obejmuje tak olbrzymi horyzont czasowy, że nie jestem sobie w stanie tego wyobrazić.

[panKrzysztofKrawczyk]

@GastroAndrzej: będzie tak jak mówisz - nawet czarne dziury nie będą miały co zasysać i wyparują

[f.....z]

@GastroAndrzej: wielka pustka to nic innego jak obłok pyłowy (IFN), który jest gruby i blokuje światło gwiazd oraz galaktyk :)

[wuwuwrerer]

@GastroAndrzej: tak na prawdę to nie wiemy co będzie, nie wiemy czym jest wszechświat, czy się załamie, czy będzie się tak rozszerzać w nieskończoność i będzie zimno, czym tak na prawdę to wszystko jest. Są teorie, że to wszystko powróci do swojej pierwotnej formy i będzie kolejny "wielki wybuch" i tak w kółko, ale to wszystko są teorie. Z perspektywy czasu my dopiero zeszliśmy z drzewa, jeszcze parę set lat temu

[KosmicznyJanusz]

jest gruby i blokuje światło gwiazd oraz galaktyk :)

@flamezz: ale to nie tak, że to co ja zdjęciu znajduje się daleko za tą pustką ??
Z tego co mi wiadomo, w samej pustce odkryto około 60 galaktyk