Wpis z mikrobloga

@ColdMary6100: ta uczelnia nigdy nie była poważna i mówię to jako jej absolwent. Pięć lat studiowałem na uniwersytecie rzeszowskim i cieszę się ze nie musiałem w trakcie studiów nigdy załatwiać czegos poważnego w dziekanacie
  • Odpowiedz
@ColdMary6100: studiowalem tam fizjoterapie, syllabus (taki spis wymagan co i kiedy sie bedziesz uczyl na przedmiotach) podali w polowie grudnia ( ͡° ͜ʖ ͡°) (jakby ktos nie wiedzial - daje sie to na poczatku roku po to zeby student wiedzial czego sie bedzie uczyl a nie po 3/4 semestru xD)

doprowadzalo to do sytuacji, ze mielismy wejsciowki np. z Anatomii z materialu o ktorym nie wiedzielismy,
  • Odpowiedz
@ColdMary6100: Nie lepiej bylo z planem zajec i ewentualnymi zmianami. Najpierw dostalismy tymczasowy plan zajec na pierwsze 2 tygodnie potem to juz bylo na dziko zwlaszcza, ze jest tryb A i B (jeden tydzien taki drugi taki). Studiowalem tam chyba z 4 lata temu a o czyms takim jak USOS (taki internetowy dziennik, plan zajec, strona z ocenami itd) nie bylo mowy, a co jest doslownie normą na chyba kazdej
  • Odpowiedz
student urz pisze komentarz pod twoim postem w humorystyczny sposób


@ColdMary6100: Zarzucanie rektorowi wypowiedzi, która nie padła podchodzi pod zniesławienie. ''It's a prank bro'' nie działa w świecie dorosłych. Z tego co mi wiadomo to student jest osobą pełnoletnią i może ponosić odpowiedzialność za swoje czyny.
  • Odpowiedz
@przecier666: @t3chnik: nie bylo na 101%, a jak jest na biezaco musialbym pytac znajomej bo konczyla w tamtym roku
mozna sobie zajechac na parking od strony Rejtana i zobaczyc auta jakimi jezdzi kadra która nie umie w ciagu 15 lat istnienia takiego systemu nie potrafila go sciagnac. Ale jebitny baner z pieknymi haslami na wjezdzie na rynek przez X lat opłacali
Mozna to porownac do dni otwartych w
  • Odpowiedz