Wpis z mikrobloga

Jestem debilem. Przez wszystkie lata szkolne byłem kluchą, między granicą nadwagi a otyłości, nie przepadałem za wysiłkiem fizycznym i byłem, delikatnie mówiąc, w nie najlepszej formie. 6 lat temu, w wieku 25 lat nauczyłem się trenować, zrzuciłem sadło, osiągnąłem formę co najmniej przeciętnego człowieka w moim wieku, prawie widziałem mięśnie brzucha. Stwierdziłem, że to jest #!$%@? warte, a najbardziej w życiu kocham #!$%@?ć. Przestałem się ruszać, zaprzepaściłem, to co osiągnąłem, jestem w tym momencie najgrubszy w życiu, ponad 90kg przy 168cm wzrostu, sprawność gorsza niż u 70-latka. Od siedzenia na dupie i wagi #!$%@?ą mnie plecy.
#przegryw
  • 17
  • Odpowiedz
@Felixu_enjoyer w sumie to miałem taką samą sytuację, prawie six pack na brzuchu i potem nagle skończyłem z siłką i bieganiem aż do dziś nic nie robię, waga prawie 100 180cm ale już od paru miesięcy mówię że wracam bo się źle czuję, czuję że wrócę za tydzień, ciekawe na jak długo i czy wgl ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@pat37: Kretynizm totalny. Nawet jakbym się wywalił na dietę, #!$%@?łbym, ile tylko się da, ale nie przestał trenować, to chociaż, bym zbudował mięśnie, byłbym w dużo lepszej formie i nie nabrałbym aż tyle tłuszczu.
  • Odpowiedz
@Felixu_enjoyer: Ehh jak to jest możliwe że każdy gada o otyłości a ja dalej od 2 lat stoję na 64 kg przy wzroście 185 xd żeby jeszcze się ruszało ale nie stoi na 64 i #!$%@? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 1
@Felixu_enjoyer są i miłośnicy kobiet z otyłością, może jeszcze kogoś znajdziesz. Chcoiaz będzie Ci pewnie trudniej po tranzycji,, jednak u nas nie ma dużej tolerancji dla transów ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Felixu_enjoyer to jest ciekawe, jestem szczupła ale ilekroć zaczynam ćwiczyć i widzę efekty mam to samo - na co mi te mięśnie brzucha i ud, przecież to mnie kosztuje tyle wysiłku. I przestaje, albo pozwalam sobie na jankfood. W Hożych doktorach Cox mówił kiedyś „najważniejsze to nie patrzeć w lustro, jak jesteś zadowolony z efektów - przegrałeś” xD
  • Odpowiedz
  • 0
Ale jaki problem? Raz zrzuciłeś to i drugi raz możesz. Kup karnet na siłkę, najlepiej drogi, to szkoda będzie nie chodzić aby kasa się nie zmarnowała ???? Na mnie działa taka motywacja ????
Jak bolą Cię plecy to nie musisz od razu targać ciężarów, możesz wskoczyć na rowerek lub inne cardio. Byle spalić.
  • Odpowiedz